Władza zapowiedziała wzmożenie monitoringu internetu w Tybecie oraz konfiskatę nielegalnych anten satelitarnych.
Więzień polityczny został zwolniony przed końcem odbywania kary prawdopodobnie z uwagi na zły stan zdrowia.
To kolejne samobójstwo w serii samopodpaleń w proteście przeciwko polityce chińskich władz wobec Tybetańczyków.
Wśród rządzących, są zwolennicy opcji zbrojnej w regionach tybetańskich w Chinach.
Rodaków z Tybetu należy traktować jak równych i z szacunkiem.
Władze w Pekinie zamierzają też przeznaczyć blisko 60 mln USD na irygację ziem uprawnych i ochronę wód w regionie.
Około 10 tys. Tybetańczyków zgromadziło się dziś wokół klasztoru w zachodnich Chinach.