Znany biznesmen i rodzina, która od lat mieszka bez umowy na jego działce. Po 20 latach mówi "pas", sprawa trafia do sądu i rodzina musi się wyprowadzić. Twierdzą, że wyrok jest niesprawiedliwy i błędny. I mają zamiar skorzystać z nowej furtki prawnej, by dochodzić swoich praw.
Powołanie się na tzw. prawnie usprawiedliwiony cel – tu np. bezpieczeństwo w urzędzie może okazać się niewystarczające.
Służby jako priorytet stawiają sobie ściganie przestępstw finansowych. Mariusz Kamiński, minister koordynator służb specjalnych ma powołać specjalny zespół, który będzie zwalczać oszustwa na rynku finansowym.
Windykatorzy zasypują sądy pozwami. Chcą zdążyć przed wprowadzeniem w życie nowych przepisów, które mają skrócić okres przedawnienia z 10 do 6 lat i skończyć z żerowaniem na niewiedzy dłużników.
Z roku na rok skala nadużyć gospodarczych w firmach rośnie. Już połowa polskich przedsiębiorców przyznaje, że w ciągu ostatnich 2 lat doszło do nadużyć w ich organizacjach. Kto okrada polskie firmy? W jaki sposób przedsiębiorcy nad Wisłą tracą miliony?
Tańszą opcję dokumentu z Krymu z 2014 roku - za tysiąc euro w dwa tygodnie otrzymamy dokument - nawet kurierem do domu.
Spekulacja gruntami, zachęcenie do korupcji, chaos - takie zdaniem ekspertów Polskiej Akademii Nauk będą skutki najnowszej ustawy Prawa i Sprawiedliwości. Rząd chce przyśpieszyć budowę mieszkań i realizację programu "Mieszkanie+". Naukowcy nie chcą nawet sugerować poprawek.
- To jest absurd – w ten sposób były premier Marek Belka skomentował zatrzymanie wiceministra finansów w rządzie PO-PSL Jacka K. W programie "Money. To się liczy" Belka przekonywał, że urzędnik "był znany jako krystalicznie uczciwy i bardzo ostrożny".
Do każdego pozwu o zapłatę trzeba będzie wpisać datę wymagalności roszczenia - zakłada nowelizacja kodeksu cywilnego i kodeksu postępowania cywilnego, zgłoszona przez PiS. Ma to pomóc sądom w szybkim ustaleniu, czy upłynął już termin przedawnienia.
Ministerstwo Zdrowia chce, by reklamy piwa w mediach nie pojawiały się wcześniej niż o godz. 23. Piwowarzy są propozycją oburzeni i twierdzą, że ta uderza w polską gospodarkę.