W apelacji, która została skierowana dziś do sądu, podniesiona została m.in. kwestia błędnych ustaleń faktycznych oraz oceny dowodów, w tym w sprawie okupu przekazanego porywaczom.
- Materiału przybywa, pojawiają się też nowe możliwości techniczne - tłumaczy rzecznik prasowy prokuratury, Mariusz Marciniak.
Przed Sądem Okręgowym w Płocku wznowiono w poniedziałek rozprawę w procesie dwóch policjantów
Do porwania Krzysztofa Olewnika doszło w październiku 2001 r. Sprawcy kilkadziesiąt razy kontaktowali się z jego rodziną, żądając okupu.
Pełnomocnik rodziny Olewników zażądał wypłaty 600 tys. zł zadośćuczynienia oraz odwołania nieprawdziwych - zdaniem rodziny - informacji ze śledztwa.
Rutkowski miał przyczynić się do wyłudzenia miliona zł od ojca porwanego biznesmena.
Były dyrektor i szef ochrony więzienia odpowiedzą dyscyplinarnie za śmierć więźnia.