38 osób podejrzanych ws. przemytu zatrzymali funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji.
Operacja została przeprowadzona w ramach zakrojonej na szeroką skalę akcji mającej na celu wykrywanie i rozbijanie zorganizowanych grup przestępczych, które zajmują się wprowadzaniem do Europy kokainy z Ameryki Południowej i Karaibów.
Warszawski sąd wystąpił o przekazanie do USA procesu oskarżonych pięciu cudzoziemców.
Narkotyki znaleziono wewnątrz jachtu, który pod belgijską banderą płynął u ujścia rzeki Sado do Oceanu Atlantyckiego.
Przed sądem stanie 11 członków międzynarodowej, zorganizowanej grupy przestępczej.
Według niej aresztowano 11 domniemanych członków gangu - sześciu Greków i pięciu cudzoziemców.
W ostatnich latach na wodach u wybrzeży Kostaryki wzrósł przemyt narkotyków. Od początku maja skonfiskowano tu ponad siedem ton kokainy.
Funkcjonariusze wykryli w porcie w Rotterdamie 764 kg heroiny wartości 17 mln euro, ukryte w kontenerze z rodzynkami pochodzącymi z Iranu - podała dzisiaj prokuratura.
Kierowana przez obywatela Grecji ciężarówka z tureckimi tablicami rejestracyjnymi oficjalnie przewoziła tekstylia.
Kokaina była ukryta w prawie 7 tys. niewielkich pakunków, wśród opakowań z konserwowym ananasem, w kontenerze w porcie Cartagena nad Morzem Karaibskim.