Ministrowie Aleksisa Tsiprasa codziennie wnoszą nowe propozycje, a potem się z nich wycofują. Nie mogą też przełamać impasu w ustaleniach z wierzycielami na temat regulacji niespłacanych w Grecji kredytów.
Za kłopoty upadających banków jako pierwsi zapłacą ich udziałowcy i posiadacze obligacji.
Protest zakłócił pracę m.in. szpitali, do których trzeba było wezwać dodatkowy personel, biur podatkowych i więzień.
Decyzję w tej sprawie poparło 241 deputowanych Parlamentu.
Resort finansów wyrywkowo sprawdził tamtejszych przedsiębiorców. Wnioski są druzgocące.
Minister Kostas Hatzidakis powiedział polskim dziennikarzom, że w nadchodzących latach jego kraj będzie się dynamicznie rozwijał.
Premier chce wysłać 12,5 tysiąca urzędników na przymusowe urlopy. Wściekli Grecy protestują.
W Atenach nie ustają protesty. Kluczowe będzie przyjęcie ustawy budżetowej na 2013 rok.
Demokratyczna Lewica oświadczyła, że jej celem jest obrona praw pracowniczych, które już zostały osłabione.
Dziś rozmów unijnych ekspertów z greckimi politykami na temat wdrażanego programu oszczędnościowego