Rząd alarmuje, że pozostawienie spółki w obecnym kształcie grozi stratami, które mogą sięgnąć nawet 25 mld złotych.
- Delegacja rządowa ma wszelkie pełnomocnictwa - zapewniała wcześniej premier Ewa Kopacz.
Główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek ocenia, że finanse Kompanii Węglowej są w opłakanym stanie i w sprawie ich naprawy już nie ma na co czekać.