MSZ uważa, że nie mogło nic zrobić w sprawie skandalu wokół tablicy upamiętniającej katastrofę smoleńską.
Solidarni 2010 nie będą go jednak rozbijać. Chcą z nim wędrować między Pałacem Prezydenckim a Placem Zamkowym.
Le Figaro zwraca uwagę, że rosyjski prezydent odciął się od wszystkich osób negujących mord katyński.
Rzecznik PiS uważa, że nie powinno dojść do wczorajszej wizyty polskiego prezydenta w Rosji.
Poseł PiS uważa, że wizyta Komorowskiego w Rosji nie przybliżyła ona Polaków do poznania prawdy o zbrodni katyńskiej.
Powodem odwołania spotkania było przedłużenie się oficjalnych uroczystości w Lesie Katyńskim.
Namiot rozstawiony przez Solidarnych 2010 zabrano przy asyście straży miejskiej i policji. Sami protestujący, kilkadziesiąt osób, pozostają nadal na Krakowskim Przedmieściu.
Komorowski zaznaczył, że liczy na przekazanie czarnych skrzynek.
Polski prezydent złożył wieniec pod brzozą. Symbolicznym miejscem katastrofy smoleńskiej.
Chodzi o incydent, do którego doszło, gdy grupa posłów próbowała sforsować barierki ustawione przed Pałacem Prezydenckim.