Biały Dom przyłączy się do sankcji Unii Europejskiej. Chce ugodzić rosyjskie sektory finansów, energetyki i obronności.
- To strategiczny błąd. Tylko zjednoczy Rosjan- odpowiadają władze na Kremlu. W odpowiedzi zakażą importu aut?
Rosja rozumie, że na skutki zachodnich sankcji nie może narażać jednego z jej największych strategicznych aktywów - koncernu paliwowego Rosnieft.
Ambasadorowie państw UE ponownie zajmą się zaostrzeniem sankcji wobec Rosji - poinformowała rzeczniczka Komisji Europejskiej do spraw polityki zagranicznej Maja Kocijanczicz.
Jeśli wobec nas wprowadzane są ograniczenia, to musimy odpowiadać. Jeśli zachodni przewoźnicy będą latać poza naszym obszarem powietrznym, to może to doprowadzić do bankructwa wielu linii.
Dotyczą one dostępu do rynków kapitałowych, sektora obronnego, a także towarów podwójnego zastosowania oraz wrażliwych technologii.
Nieoficjalny dokument z sugestiami nowych sankcji Komisja Europejska przekazała wczoraj wieczorem krajom Unii.
Premier Słowacji Robert Fico wyraził opinię, że sankcje będą bezmyślne i kontrproduktywne. Po jego stronie opowiedział się też szef czeskiego rządu.
Komisja Europejska pracuje już nad propozycjami nowych sankcji przeciwko Rosji, zgodnie z tym, co przedwczoraj zlecili jej przywódcy krajów UE.
Dokładnie miesiąc temu Unia Europejska wprowadziła sankcje sektorowe wobec Rosji.