Godzinę policyjną wprowadzili wojskowi po przejęciu władzy 22 maja. Obecnie obowiązuje ona od północy do godziny 4.
Wcześniej należy opracować tymczasową konstytucję i powołać rząd.
Wojsko zatrzymało członków obalonego rządu, ale większość z nich, łącznie z byłą premier Yingluck Shinawatrą, została już zwolniona.
- Jak jasno podkreśliliśmy, ważne jest, by Królewskie Siły Zbrojne Tajlandii zakończyły przewrót i przywróciły narodowi zasady demokratycznych rządów - powiedział rzecznik Pentagonu.
Armia wezwała też byłych przywódców państwa i zabroniła im opuszczania kraju. Zakaz ten dotyczy co najmniej 155 osób.
Program pomocowy to środki, z których finansowane są zakupy broni oraz międzynarodowe szkolenia dla oficerów sił zbrojnych.
Od godziny 22 do 5 rano w Tajlandii obowiązuje godzina policyjna. Zamach stanu w Tajlandii potępiły m.in. USA i Unia Europejska.
Jak podają agencje prasowe, w Bangkoku jest spokojnie. Na ulicach nie ma czołgów. Najwięcej wojskowych przebywa w okolicach siedziby rządu.
O natychmiastowy powrót do procesu demokratycznego w Tajlandii zaapelowała Unia Europejska.
Dla zaprowadzenia porządku w kraju 10 stacji telewizyjnych musi przestać nadawać program. Dotyczy to zarówno kanałów prowadzonych przez zwolenników, jak i przeciwników obecnych władz.