Od 2008 roku handel Tajwanu z Chinami wzrósł dwukrotnie do 197,2 mld dolarów w zeszłym roku.
Zhang Zhijun chce pokazać światu, że kontynentalne Chiny i Tajwan zbliżają się do siebie pomimo protestów.
Demonstranci, których liczba szacowana jest na ok. 100 tysięcy, domagają się wstrzymania ratyfikacji umowy dotyczącej usług, a także wszelkich innych porozumień lub negocjacji prowadzonych z Chinami.
Przedstawiciele władz wysokiego szczebla spotkali się w Nankinie na pierwszych oficjalnych rozmowach od oddzielenia się wyspy od ChRL w następstwie wojny domowej w 1949 roku.
Kilkudziesięciu Tajwańczyków wdało się w starcia z policją z powodu podpisania przez władze w Tajpej umowy handlowej z Pekinem.
Tajwan zamierza w 2013 roku rozmieścić 50 rakiet średniego zasięgu, które będą wycelowane w obiekty wojskowe w południowo-wschodnich Chinach.
W ciągu ostatnich 15 lat koszty pracy w Chinach kontynentalnych wzrosły dziesięciokrotnie.
Telewizja przekazała obrazy z Kaouhsiung, na których widać mieszkańców wybiegających na ulice w obawie przed zawaleniem się budynków.
- Przez następne cztery lata stosunki Tajwanu z Chinami będą bardziej pokojowe, a możliwość konfliktu będzie mniejsza - podkreślił wybrany ponownie prezydent.
Tajwan chce kupić od USA 66 myśliwców F-16. Chińczycy: Jeśli te szalone pomysły zostaną zrealizowane, relacje chińsko-amerykańskie będą w tarapatach.