Niezidentyfikowani sprawcy zastrzelili dzisiaj sekretarza miejscowej Rady Bezpieczeństwa Ahmeda Kotijewa.
Bombę zdetonował terrorysta-samobójca. Jej siłę rażenia eksperci ocenili na trzy kilogramy trotylu. Ładunek wybuchowy był wypełniony kawałkami żelaznych prętów i kulek.
Kobieta chciała wejść na teren posterunku, ale została powstrzymana i wtedy zdetonowała bombę.
Siły federalne walczą z kilkudziesięcioma islamskimi rebeliantami. w ruch poszły artyleria i lotnictwo.
Walki w Czeczenii pomiędzy siłami rządowymi a rewolucjonistami toczyły się nocą w lesie.
Kaukascy rebelianci wstrzymują ataki na ludność cywilną. Ujawnili dlaczego.
Co najmniej trzech rosyjskich policjantów i dwóch domniemanych bojowników islamskich zginęło w starciu przy granicy z Czeczenią.