Co najmniej 7 osób zginęło a 20 jest rannych.
Co najmniej cztery osoby zginęły, a 19 zostało rannych w wybuchu w Bejrucie - podały libańskie siły bezpieczeństwa. Eksplozja nastąpiła w południowej części miasta, uważanej za bastion radykalnego szyickiego ruchu Hezbollah.
W ostatnich miesiącach dochodziło w Libanie do licznych ataków bombowych. W grudniu 2013 r. zginął m.in. były libański minister finansów Mohammed Szatah.
Dziś dzień żałoby narodowej w Libanie. Prezydent Michel Suleiman oskarżył Izrael o dokonanie ataku.
Eksplozja nastąpiła w godzinach szczytu, co jest przyczyną tak wielkiej liczby ofiar śmiertelnych i rannych.
Źródła podają sprzeczne informacje dotyczące liczby ofiar i rannych. Eksplozja wywołała gwałtowne pożary okolicznych budynków.
Trzech libańskich żołnierzy zginęło w nocy z poniedziałku na wtorek z rąk grupy uzbrojonych napastników.