Dla części banków taka umowa będzie wystarczającą podstawą do rozpatrzenia wniosku o kredyt.
Jeśli deweloper i nabywca mieszkania zechcą zawrzeć umowę deweloperską w zwykłej formie pisemnej, będzie ona bezwzględnie nieważna.
Liczne wątpliwości co do formy zawarcia umowy rezerwacyjnej jak i skutków jej niedochowania wynikają z braku regulacji prawnej w tym zakresie.
Weszła ona w życie w kwietniu zeszłego roku. Wprowadziła między innymi obowiązek zawierania umów przedwstępnych w formie aktu notarialnego.
Ustawa przewiduje jedynie sześć przypadków możliwości odstąpienia przez klienta od umowy z deweloperem.
Rekord zadłużenia - prawie 6 mln zł. To nie dziwi, bo w tej branży źle się dzieje, a na rynku zastój.
Nowe prawo ma chronić kupujących mieszkania, ale prawnicy i deweloperzy twierdzą, że może przynieść odwrotny skutek.
Gdy deweloper zbankrutuje, rachunki powiernicze i prawo własności nieruchomości - na której toczy się budowa - służą zaspokojeniu nabywców mieszkań.