Węgierska ustawa medialna była ostro krytykowana przez Komisję Europejską, OBWE i ONZ, a także przez krytycznych wobec władz węgierskich dziennikarzy i wydawców.
Prezydent Janos Ader oświadczył, że zwróci ustawę deputowanym do ponownego zatwierdzenia.
Węgierski parlament znowelizował ustawę medialną, zwalniając dziennikarzy z ciążącego na nich dotychczas obowiązku ujawniania źródeł swoich informacji.
Parlament Węgier przyjął rozwiązania, zaostrzające i tak już kontrowersyjną ustawę medialną.
Krytycy centroprawicowego rządu Węgier, zarzucają mu m.in. podkopywanie wolności prasy i ograniczanie kompetencji Trybunału Konstytucyjnego.
Władze w Budapeszcie zgodziły się na wprowadzenie poprawek, w ustawie.
Nepszabadsag zaskarżył do Trybunału Konstytucyjnego ustawę medialną.
Unijna komisarz ds. mediów Neelie Kroes liczy, że Budapeszt zmieni ustawę medialną.
Rząd Victora Orbana twierdzi, że kontrowersyjna ustawa jest zgodna z prawem UE.
Premier Węgier szykuje ustawę, która nakaże publikować zrównoważone informacje.