Ministerstwo nie ujawniło personaliów zatrzymanych ani tego, gdzie i kiedy ich aresztowano.
Rowhani jest jednym z ośmiu kandydatów, którym islamska Rada Strażników zezwoliła na udział w wyznaczonych na 14 czerwca wyborach prezydenckich.
Szef MSZ Iranu Ali Akbar Salehi skrytykował jako ingerencję w sprawy wewnętrzne zarzuty USA o brak przejrzystości irańskiego procesu wyborczego.
Dżalili zadeklarował, że jego priorytetami w polityce zagranicznej będą rozszerzanie wpływów islamu w świecie i dawanie odporu arogancji.
Rada, lojalna wobec najwyższego przywódcy duchowo-politycznego Iranu ajatollaha Sajeda Mohammada Alego Chameneia, zatwierdziła ośmiu kandydatów.
Władze chcą w ten sposób uniemożliwić organizowanie protestów za pomocą maili i komunikatorów społecznych - podała we wtorek agencja Reuters.
Spośród 272 deputowanych obecnych na sali 192 zagłosowało za odwołaniem Abdulrezy Szeicholeslamiego ze stanowiska.
Kampania prezydencka będzie najpewniej starciem między zwolennikami radykalnego prezydenta Mahmuda Ahmadineżada i jego konserwatywnymi rywalami związanymi z muzułmańskimi duchownymi.
Rezultaty wyborów parlamentarnych wskazują na dalsze osłabienie pozycji prezydenta Mahmuda Ahmadineżada.
W Iranie rozpoczęła się druga tura wyborów parlamentarnych.