W poniedziałek wieczorem w należącej do Katowickiego Holdingu Węglowego kopalni Mysłowice-Wesoła doszło do zapalenia bądź wybuchu metanu.
Większa liczba zatrzymanych robót, a przede wszystkim urządzeń mechanicznych i elektrycznych, spowodowana jest przede wszystkim złym - i pogarszającym się - stanem technicznym tych urządzeń.
Według Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego do wypadku doszło w piątek rano podczas wykonywania prac na poziomie 30 m.
19 górników, którzy przez ponad 7 godzin byli zasypani w należących do KGHM Zakładach Górniczych Rudna Główna w Polkowicach, zostało dziś rano wydobytych na powierzchnię.
Akcja ratownicza jest bardzo trudna ze względu na specyficzne warunki, w jakich doszło do wypadku.
Węgiel - czarne złoto - wciąż jest potrzebny krajowi - napisał prezydent Bronisław Komorowski.
Od początku roku do końca września w całym polskim górnictwie doszło już do ponad 2 tys. różnych wypadków.
Autor scenariusza to współtwórca Dzienników motocyklowych.
Zarzucają rządowi i prezesom spółek węglowych antypracowniczą politykę i złe zarządzenie branżą.
Zdaniem ekspertów pracownicy nadzoru górniczego nie mają ani autorytetu, ani kwalifikacji.