- Naruszono godność i powagę sądu - uważa Paweł Wojtunik po decyzji umożliwiającej marszałkowi woj. podkarpackiego Mirosławowi Karapycie opuszczenie aresztu.
Mirosław K. powinien ponieść odpowiedzialność za swoje czyny - stwierdził Janusz Piechociński.
Mirosława K. będzie mógł opuścić areszt, jeśli złoży poręczenie majątkowe w kwocie 60 tys. zł.
Mirosław K. jest podejrzany o korupcję i płatną protekcję.
Rezygnacji Mirosława K. z funkcji marszałka województwa zażądali też lokalni politycy PO, PiS i Solidarnej Polski.