Osoby, które mają za sobą pobyt w Irlandii dobrze wiedzą, że kontakt z tamtejszym systemem bankowym nie jest tak bezproblemowy i komfortowy jak w Polsce. Ci, którzy dopiero tam pojadą, powinni się na to przygotować.
W gruncie rzeczy przyjeżdżamy przecież do państwa należącego do Unii Europejskiej. A jako obywatele państwa będącego członkiem Unii właściwie od niedawna, moglibyśmy oczekiwać, że system bankowy zaoferuje nam co najmniej to samo, co u nas, a może jeszcze więcej i lepiej.
Tymczasem okazuje się, że te rozwiązania, do których przyzwyczailiśmy się w Polsce i które uważamy za swego rodzaju standard, w Irlandii nie są tak oczywiste i nie zawsze dostępne.
Wiatr w oczy i pod górkę
Przede wszystkim na irlandzkim rynku bankowym nie znajdziemy oferty tak wielu banków jak u nas. W Irlandii wypadnie nam skorzystać z usług któregoś z dużych banków: Permanent TSB, Bank of Ireland, National Irish Bank, AIB Bank czy Ulster Bank.
Zapomnieć musimy również o założeniu konta przez internet, nie wspominając już o takim wariancie, że zakładamy je wcześniej, będąc jeszcze w Polsce, by po naszym przyjeździe było już aktywne.
Niestety, musimy się przygotować psychicznie na to, że w Irlandii wielu spraw nie załatwimy bez naszej fizycznej obecności w placówce (a na pewno przy zakładaniu konta jest ona bezwzględnie konieczna).
Rodzi to pewne problemy natury czysto praktycznej. Jeżeli bowiem wyjeżdżamy do Irlandii by pracować, to pracować będziemy raczej do wieczora, a placówki bankowe nie są tam otwarte tak długo, jak przyzwyczailiśmy się do tego w Polsce (przeważnie zamykane są już o godz. 16-17). W sobotę też nic tam nie załatwimy, gdyż banki czynne są od poniedziałku do piątku.
Kończąc natomiast swój pobyt w Irlandii będziemy zapewne chcieli zrobić jeden duży przelew do Polski. To również nie uda się bez odwiedzenia banku.
Innym sporym problemem może okazać się sytuacja, gdy będziemy wyjeżdżać z Irlandii zanim pracodawca przeleje na nasze konto ostatnią część wynagrodzenia (np. wyjeżdżamy w połowie miesiąca, a wypłata wpłynie dopiero pod koniec miesiąca). Wydaje się, że nic prostszego, jak tylko wykonać przelew przez internet lub przyjść do banku i wystawić polecenie przelewu z datą wykonania np. za dwa lub trzy tygodnie.
Tymczasem możemy się bardzo zdziwić, gdy pracownik banku poinformuje nas, że nie ma takiej możliwości.
Ostatecznie jest to do zrobienia, na pewno jednak nie odbędzie się to - tak, jak mogłoby się wydawać - od ręki. Cała sprawa wymagać będzie od nas sporej dozy uporu i cierpliwości, siły perswazji oraz wypełniania odpowiednich formularzy. W końcu jednak się uda.
Zdziwić się mogą również osoby zarabiające w Irlandii w sposób niekonwencjonalny, a więc uliczni malarze, artyści czy choćby otrzymujący napiwki kelnerzy w momencie, gdy zechcą wpłacić do banku pieniądze w bilonie. W obcym banku będzie to niemożliwe, natomiast w banku prowadzącym konto danej osoby również może stwarzać wiele problemów.
Jak założyć rachunek?
Przychodząc do banku musimy mieć ze sobą odpowiednie dokumenty potwierdzające naszą tożsamość oraz miejsce zamieszkania w Irlandii.
Dokumenty potwierdzające tożsamość to:
• aktualny paszport
• wydane w Irlandii prawo jazdy
• aktualna legitymacja ze zdjęciem od wskazanego pracodawcy
• aktualna legitymacja ze zdjęciem wydana przez wskazaną szkołę wyższą
• legitymacja ze zdjęciem wydana przez policję (Garda Siochana).
Dokumenty potwierdzające adres zamieszkania:
• ostatni rachunek za gaz, elektryczność, telefon itp.
• aktualne prawo jazdy
• legitymacja ze zdjęciem wydana przez policję (Garda Siochana)
• ewidencja otrzymywanych świadczeń socjalnych wydana przez Ministerstwo Spraw Socjalnych i Rodziny
• potwierdzenie ze spółdzielni mieszkaniowej na nasze nazwisko
• banki akceptują również dokument przyznający PPS (Personal Public Service Number) czyli numer identyfikacyjny używany przez rządowe agencje zajmujące się zdrowiem, opieką społeczną, podatkami i informacją dla obywateli. Numer ten możemy otrzymać w biurze Social Welfare (czeka się na niego około dwóch tygodni).
Wydanie PPS również związane jest z koniecznością udowodnienia swojej tożsamości oraz miejsca zamieszkania w Irlandii. W tym wypadku jednak urzędnicy nie są tak wymagający i wystarcza im np. umowa najmu mieszkania lub poświadczenie o zameldowaniu w hotelu. Dlatego wielu Polaków dla potrzeb zdobycia PPS mieszka najpierw w hotelu, a później dopiero szuka innego lokum.
Przy otwieraniu konta bank może również dodatkowo wymagać od nas potwierdzenia wysokości uzyskiwanych dochodów oraz ich źródła (np. formularz P60 wydawany przez pracodawcę lub odcinki wynagrodzenia).
Ile to kosztuje?
Niektóre irlandzkie banki pobierają stałą opłatę za prowadzenie rachunku (średnio około 5-6 euro kwartalnie), a do tego opłaty za poszczególne transakcje. Inne mają wyższą opłatę za prowadzenia konta, a w zamian za to część transakcji przeprowadzana jest za darmo.
W ofercie można znaleźć również konta bez opłat pod warunkiem utrzymywania odpowiedniego salda kredytowego.
Wybrać musimy sami, jednak w związku z koniecznością - być może częstego na początku - osobistego stawiennictwa w banku, lepiej zdecydować się na placówkę położoną możliwie blisko naszego miejsca pracy lub ewentualnie zamieszkania.