, czyli 53,13 euro za akcję.
Będzie to o 3 proc. więcej od piątkowego zamknięcia i 15 proc. więcej niż wynosił kurs giełdowy akcji przed publikacją pierwszych informacji o planowanej fuzji.
Licząc zgodnie z deklaracją Allianza, po 200 euro i po jednej swojej akcji za każde 10 akcji Dresdnera – łączna wartość transakcji wyniesie 23,4 mld euro (20,6 mld USD).
Na przejęcie zgodziła się w sobotę rada nadzorcza Dresdnera, a obie instytucje podały we wspólnym komunikacie, że ich strategia zakłada koncentrację na trzech sektorach: ubezpieczeniach, zarządzaniu aktywami i bankowości.
Prezesem wzmocnionego Allianza pozostanie Henning Schulte-Noelle, natomiast Bernd Fahrholz, szef Dresdnera, zostanie jego wiceprezesem.
Połączona instytucja stanie się czwartą grupą finansową świata. Jej wartość rynkowa sięgnie 109,6 mld euro, a fundusze - prawie 1 bln euro. Nowa firma będzie obsługiwała 23,5 mln klientów indywidualnych i ponad 2 mln instytucji.
Wygląda na to, iż swymi planowanymi decyzjami ta potężna instytucja znacznie wpłynie na niemiecki rynek finansowy.
Allianz zapowiedział już bowiem, że sprzeda 13,5 proc. akcji HypoVereinsbanku, które odkupi firma reasekuracyjna Munich Re. W zamian w 2002 r. Allianz odkupi od Munich Re 40 proc. akcji ubezpieczyciela życiowego Allianz Leben.
Allianz zapowiedział również, że od przyszłego roku znacznie zredukuje swoje udziały w innych niemieckich przedsiębiorstwach, obecnie szacowane na 40 mld euro.
Co do planów na naszym rynku, to nie są one jeszcze tak precyzyjne; . Allianz rozwinął działalność na rynku ubezpieczeń majątkowych i życiowych, prowadzi też z sukcesem Powszechne Towarzystwo Emerytalne. Ponadto jest udziałowcem w Pekao SA, gdzie partneruje UniCredito Italiano.
Dresdner natomiast, do końca ubiegłego roku prowadził w Polsce wspólny bank z francuską grupą BNP Paribas. Po rozwodzie Niemcy zaczęli szukać swojego miejsca na rynku. Są uważani za pewnego kandydata do przejęcia jednego z istniejących polskich banków.