Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Bank Millennium pozwany za kredyty hipoteczne

0
Podziel się:

Sąd rozstrzygnie, czy bank ma prawo żądać dodatkowych zabezpieczeń kredytów.

Bank Millennium pozwany za kredyty hipoteczne
(Money.pl/Anna Kraszkiewicz)

Czy Millennium ma prawo domagać się od klientów dodatkowych zabezpieczeń kredytów hipotecznych? Może dowolnie manipulować spreadem? Rozstrzygnie to sąd.

Pozew przeciw Bankowi Millennium skierował Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta. Jeśli ten podzieli zastrzeżenia urzędu, Millennium będzie musiało zmienić zapisy w umowach kredytowych.

Millennium to już kolejny bank, którym zajął się UOKiK. Problemy ma też BRE Bank. Jego detaliczne ramiona - mBank i Multibank - ustalają oprocentowanie kredytów w sposób niejasny dla klientów.

Skierowany przez UOKiK do sądu pozew przeciw Millennium dotyczy kilku postanowień stosowanych przez bank w regulaminach i umowach o kredyt hipoteczny. Zdaniem Urzędu niedozwolone, sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco naruszające interes konsumenta są postanowienia sformułowane bardzo ogólnie i nieprecyzyjnie, jednocześnie pozwalając bankowi w dowolny sposób interpretować umowę.

Wątpliwości Urzędu wzbudził m.in. brak jasnych zasad obliczania kursu walut stosowanych w przypadku rozliczania kredytów denominowanych w walutach obcych. Umowy odsyłały kredytobiorców do kursów ogłaszanych w tabeli kursów walut obcych banku, bez dokładnego sprecyzowania, na jakich zasadach bank ustala ogłaszane w swojej tabeli kursy.

  • Chcesz poznać wszystkie zarzuty UOKiK-u wraz z uzasadnieniami - pobierz plik pdf

Zdaniem Urzędu bank nie precyzując sposobu ustalania kursu walut - może dowolnie ustalać jego wysokość, niekoniecznie w oparciu o obiektywne kryteria, na przykład o cenę wyznaczoną przez rynek walutowy czy średni kurs Narodowego Banku Polskiego.

Jednocześnie ma możliwość uzyskania korzyści finansowych stanowiących dla kredytobiorcy dodatkowe koszty kredytu, których oszacowanie jest niemożliwe ze względu na brak oparcia zasad ustalania kursów wymiany o obiektywne i przejrzyste kryteria. UOKiK w ramach przysługujących kompetencji nie może kwestionować wysokości - wątpliwości budzi brak jasnych zasad obliczania przez banki.

Urząd zakwestionował również klauzulę nieprecyzyjnie określającą sytuację, w której bank może zażądać ustanowienia dodatkowego zabezpieczenia kredytu i zlecania badania stanu prawnego oraz określenia wartości rynkowej nieruchomości stanowiącej przedmiot zabezpieczenia na koszt konsumenta. Zastrzeganie przez bank możliwości skorzystania z tych uprawnień, m.in. jeśli zmieni się wartości ustanowionych prawnie zabezpieczeń, wystąpi zagrożenie terminowej spłaty kredytu lub pogorszenie się sytuacji finansowej kredytobiorcy - może być uznane za niedozwolone porozumienie.

RAPORTY O KREDYTACH HIPOTECZNYCH
*Kredyty pod lupą. KNF ujęła się za kredytobiorcami * Komisja Nadzoru Finansowego skrytykowała banki za chęć renegocjacji kredytów.
*Sprawdź, które banki nie reagują na obniżki stóp w Szwajcarii * Szwajcarski Bank Centralny obniżył stopy procentowe do 0,25 procent.
*Polacy sumienniej spłacają mieszkania niż samochody * Jak sprawdził Money.pl, niespłacane kredyty hipoteczne to zaledwie 6 proc. wszystkich zaległości w bankach.

Zdaniem UOKiK bank sformułował przesłanki w sposób nieprecyzyjny i niejednoznaczny. Kredytobiorca nie jest w stanie przewidzieć, czy i kiedy bank zażąda od niego dodatkowego zabezpieczenia lub pokrycia kosztów badania stanu prawnego i wyceny nieruchomości ani ocenić, czy takie żądanie jest w danych okolicznościach zasadne.

Ponadto UOKiK zakwestionował postanowienie, dzięki któremu bank ma prawo zmienić w okresie obowiązywania umowy cennik zawierający opłaty i prowizje związane z kredytem, jeżeli wystąpi jedna ze wskazanych przez przedsiębiorcę przyczyn. Jedną z nich jest _ zmiana poziomu inflacji bądź innych warunków makroekonomicznych _ - praktycznie zachodząca stale.

Zdaniem Urzędu określone tak szeroko przesłanki umożliwiają bankowi zmianę opłat i prowizji w dowolnie wybranym przez siebie momencie. W efekcie przyznaje sobie prawo do dokonywania takich zmian wówczas, kiedy tylko uzna, że zaszła taka potrzeba. _ _

Jeżeli sąd podzieli argumenty Prezesa Urzędu, zakwestionowane postanowienia zostaną wpisane do rejestru klauzul niedozwolonych, a ich stosowanie w obrocie będzie zabronione. Jeśli przedsiębiorcy mimo to będą ją stosowali, UOKiK może wszcząć postępowanie w sprawie naruszenia zbiorowych interesów konsumentów i w konsekwencji nałożyć na przedsiębiorcę karę w wysokości do 10 proc. ubiegłorocznego przychodu.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)