Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Banki utworzyły mniej rezerw

0
Podziel się:

Generalny Inspektor Nadzoru Bankowego Wojciech Kwaśniak poinformował PAP, że saldo rezerw utworzonych przez banki po trzech kwartałach 2003 roku było niższe o prawie 52 proc. wobec analogicznego okresu 2002 roku, a GINB liczy też na dalszą poprawę jakości portfeli kredytowych banków.

Generalny Inspektor Nadzoru Bankowego Wojciech Kwaśniak poinformował PAP, że saldo rezerw utworzonych przez banki po trzech kwartałach 2003 roku było niższe o prawie 52 proc. wobec analogicznego okresu 2002 roku, a GINB liczy też na dalszą poprawę jakości portfeli kredytowych banków.

"Poziom należności zagrożonych spadł, więc saldo rezerw okazało się o blisko 52 proc. niższe niż rok wcześniej i to spowodowało, że wynik finansowy netto po trzech kwartałach jest lepszy o około 14 proc. wobec analogicznego okresu 2002 roku" - powiedział PAP we wtorkowym wywiadzie Kwaśniak.

Udział kredytów zagrożonych w portfelu kredytowym banków spadł na koniec III kwartału do 21,3 proc. z 21,9 proc. na koniec II kwartału.

"Spadek poziomu należności zagrożonych nastąpił pierwszy raz od 1997 roku, gdyż już od 1998 był już przyrost. Pierwszy raz mamy taki zauważalny spadek należności zagrożonych, a to świadczy o tym, że gospodarka wchodzi w stan ożywienia" - dodał Kwaśniak.

Natomiast wynik finansowy brutto sektora bankowego wyniósł na koniec III kwartału 4,467 mld zł, a netto 2,945 mld zł.

"Ten wynik finansowy jest już lepszy niż za cały zeszły rok i pomimo tego, że wynik na działalności bankowej był niższy o 10 proc." - powiedział Kwaśniak.

"Natomiast, gdyby saldo rezerw na należności zagrożone pochłonęłoby, podobnie jak w roku ubiegłym 20 proc. wyniku działalności bankowej (w 2003 roku 10,6 proc.) przy niezmienionym poziomie kosztów działania, to wynik brutto byłby o ponad 43 proc. niższy od osiągniętego" - dodał szef GINB.

DALSZA POPRAWA JAKOŚCI PORTFELA KREDYTOWEGO

Według Kwaśniaka, spadek udziału kredytów zagrożonych w portfelach banków będzie kontynuowany także w IV kwartale 2003 roku.

"Nie ma wątpliwości, że spadek udziału kredytów zagrożonych będzie kontynuowany z uwagi na wzrost akcji kredytowej i niższe saldo rezerw. Ponadto część podmiotów odzyskuje zdolność do spłaty kredytów, a banki w odniesieniu do klientów ryzykownych stosują taktykę przyjmowania zabezpieczeń, które pozwalają nie tworzyć rezerw celowych" - powiedział szef GINB.

Kwaśniak poinformował, że w III kwartale akcja kredytowa wzrosła o 7,1 proc. rdr, podczas gdy rok wcześniej wzrost wyniósł 5 proc.

"W tym roku to kredyty mieszkaniowe są głównym motorem wzrostu akcji kredytowej i musi sugerować, że ludzie coraz lepiej oceniają swoje perspektywy finansowe" - powiedział.

"W skali całego systemu bankowego powinna nastąpić dalsza poprawa sytuacji banków, pomimo że są pojedyncze banki, które zbyt późno zaczęły dokonywać przeglądu portfela kredytowego i powiększają stratę" - dodał szef GINB.

Według Kwaśniaka, przyjęty przez Komisję Nadzoru Bankowego przepis dotyczący wyliczania adekwatności kapitałowej, który wchodzi w życie od 1.01.2004 roku mógłby potencjalnie zwiększyć akcję kapitałową o 14 mld zł bez obniżania współczynników.

"Banki przy tej samej adekwatności kapitałowej co teraz potencjalnie mogłyby zwiększyć akcję kapitałową o 14 mld zł bez obniżania współczynników. Oczywiście banki muszą dostać dobre projekty do finansowania" - powiedział.

INWESTORZY CHCĄ WEJŚĆ NA POLSKI RYNEK BANKOWY

Kwaśniak zwraca uwagę na utrzymujące się cały czas zainteresowanie inwestorów polskim rynkiem usług bankowych.

"Nadal mamy zainteresowanie ze strony inwestorów z UE jak i spoza UE, głównie bankowością detaliczną. Ale także krajowi inwestorzy są zainteresowani bankowością. Najczęściej są to ci inwestorzy, którzy pochodzą z państw silnie współpracujących z Polską i chcieliby pośredniczyć w tej wymianie" - powiedział szef GINB.

W KNB obecnie są złożone dwa wnioski o pozwolenie na działalność bankową, a według Kwaśniaka jeszcze "dwóch-trzech inwestorów jest zainteresowanych".

banki
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)