Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Konta coraz droższe, szczególnie tradycyjne

0
Podziel się:

O kilkaset złotych wzrosły opłaty za prowadzenie rachunku bankowego.

Konta coraz droższe, szczególnie tradycyjne
(PAP/Andrzej Rybczyński)

O kilkaset złotych wzrosły opłaty za prowadzenie rachunku bankowego. Wysokie opłaty dotyczą przede wszystkim kont tradycyjnych.

Banki na skutek trudnej sytuacji gospodarczej i zakręcenia kurka z kredytami zaczęły wprowadzać podwyżki opłat, np. za prowadzenie rachunku, przelewy realizowane w oddziale albo wypłatę pieniędzy z obcego bankomatu. Opłaty podniosło do tej pory co najmniej kilkanaście banków - analizuje Open Finance.

W przypadku klienta _ internetowego _ najgorzej wygląda sytuacja posiadaczy konta Sukces w Dominet Banku, gdzie roczny koszt użytkowania rachunku wzrósł o 96 zł - głównie przez większą o 8 zł miesięczną opłatę za prowadzenie rachunku - wynika z raportu Open Finance, który przeanalizował sytuację w 24 bankach od listopada 2008 roku. Opłaty podniosło 18 spośród nich.

Większych kosztów nie uniknęli też posiadacze rachunku Komfort w Dominet Banku (wzrost o 65 zł). Nowe warunki musieli zaakceptować również klienci Banku BPH, korzystający z konta Sezam Max, którzy obecnie płacą prawie 41 zł więcej. Przez długi czas ten rachunek w BPH był konkurencją dla kont oszczędnościowych ze względu na wysokie oprocentowanie. Ostatecznie jednak spadło ono z 3,7 do 1 proc.

W części banków opłaty rosły tylko w przypadku niektórych kont podczas gdy w przypadku innych malałby. Tak jest m.in. w Banku Zachodnim WBK, gdzie obecnie tańsze jest korzystanie z Konta 24 i Konta 24.pl, a droższe użytkowanie Konta Wydajesz & Zarabiasz - analizuje Open Finance. Podobnie jest w Kredyt Banku - obniżkę odczuli klienci korzystający przez internet z Ekstrakonta Profit, chociaż należy zaznaczyć, że w skali roku i tak płacą oni ok. 200 zł. To bardzo dużo w porównaniu z innymi internetowymi rachunkami.

Taniej mają też posiadacze konta Nordea Spektrum, bo internetowe przelewy są tam teraz darmowe, podczas gdy wcześniej kosztowały 60 groszy. Zwykłe konto w Nordea Banku zrobiło się jednak droższe. Mniej płacą klienci Banku Pocztowego i Volkswagen Banku direct. Nie zmienił się zaś koszt korzystania z rachunku przez internet w Banku BGŻ, ING Banku, mBanku, MultiBanku oraz w przypadku jednego z kont Invest-Banku. .

Z danych Open Finance wynika, że to głównie konserwatywni klienci odczuli skutki podwyżek. W tej kategorii spośród 21 banków - koszty wzrosły aż w 19 z nich. Wyjątek stanowiły oferty zaledwie kilku instytucji: Banku BGŻ, gdzie żadnych zmian nie było, Banku Millennium, w którym konto nieznacznie potaniało, oraz Banku Pocztowego, którego Pocztowe Konto Plus zrobiło się znacznie tańsze (wcześniej kosztowało 10 zł miesięcznie, teraz może być bezpłatne). Podrożało jednak Pocztowe Konto Standard. W innych bankach podwyżki były dużo wyższe.

Teoretycznie największy wzrost odczuli klienci Raiffeisen Banku, w którym roczny koszt związany z korzystaniem z rachunku wzrósł o 448 zł. To przede wszystkim efekt wprowadzenia prawie 10-złotowej opłaty za przelew w oddziale, która w zasadzie wyklucza korzystanie z tej usługi na szerszą skalę. W praktyce jednak Raiffeisen nie ma wielu klientów korzystających z tej usługi, więc zmiana nie powinna być aż tak bolesna.

Większym problemem może się za to okazać wzrost opłat za korzystanie z Superkonta w PKO BP, które łącznie wzrosły o 100 zł. Tradycyjni klienci za konto zapłacą więcej także w Kredyt Banku (o 120 zł), Nordea Banku (o 126-138 zł), Citibanku (o 112-124 zł), Dominet Banku (o 108-168 zł) czy Banku BPH (wzrost o 112 zł).

Oczywiście koszty będą się różnić z zależności od tego, w jaki sposób korzystamy z rachunków. Banki zwiększając opłaty za konta tradycyjne chcą tym samym zmusić klientów do korzystania z internetowego konta - podsumowuje Open Finance.

| METODOLOGIA W wyliczeniach uwzględniliśmy dwa skrajne profile klientów. Pierwszy z nich - _ internetowy _ - to aktywny internauta, który nie zagląda do oddziałów banków, używa karty debetowej do płatności bezgotówkowych i wykonuje wszystkie transakcje przez internet. Drugi to klient _ tradycyjny _, który preferuje kontakt z _ żywym _ pracownikiem banku, dlatego przelewy wykonuje w oddziale lub za pośrednictwem telefonicznego centrum obsługi. Obydwaj przelewają na swoje konta wynagrodzenie (średnia krajowa), w tym samym banku utrzymują też depozyty. Koszty za używanie rachunku w skali roku oszacowaliśmy przy założeniach, że klienci wykonują sześć przelewów w miesiącu, raz na kwartał wybierają pieniądze w obcym bankomacie, a raz w roku nie uda im się spełnić kryteriów niezbędnych do tego, by kartę płatniczą używać za darmo. Wśród kosztów uwzględniliśmy także opłatę za dostęp do kanałów elektronicznych. Uwzględniliśmy również oprocentowanie rachunku przy założeniu, że klient przelewa tam wynagrodzenie i
wydaje je w ciągu miesiąca. |
| --- |

Raport Money.pl
*Złe kredyty Polaków sięgnęły 15 mld zł * Długi Polaków wzrosły przez miesiąc o ponad 2 mld zł. Z kolei na lokatach bankowych przybyło 4,5 mld zł. Gorzej że wyraźnie rośnie również wartość zagrożonych zobowiązań. Czytaj w Money.pl
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)