Krakowscy policjanci na gorącym uczynku zatrzymali 37-letniego Bułgara, który z bankomatu na os. Kurdwanów zdejmował urządzenie do skanowania danych - poinformowała w poniedziałek Katarzyna Cisło z biura prasowego małopolskiej policji.
Mężczyzna usłyszał już zarzuty: bezprawnego uzyskania dostępu do danych elektronicznych, oszustwa oraz przerabiania środków płatniczych. Grozi mu kara od 5 lat do 25 pozbawienia wolności.
Przy zatrzymanym oraz w pokoju hotelowym, który wynajmował mężczyzna policjanci znaleźli prawie 300 kart do bankomatów. Karty miały numery kont na paskach magnetycznych i zapisane dla każdej z nich numery pin. _ - Prawdopodobnie dane te zostały skradzione obywatelom innych państw, a wypłata pieniędzy miała nastąpić w Polsce _ - mówił Cisło.
W wynajmowanym pokoju był też sprzęt służący do zgrywania danych, komputery, pendrivy, nakładki na bankomaty oraz urządzenia do zakładania i demontażu tych nakładek.
Mężczyzna miał dużą ilość walut obcych m.in. walutę filipińską, rumuńską, łotewską czy rosyjską, co zdaniem policjantów świadczy o dużej mobilności sprawcy i potwierdza tezę, że kradzież danych z bankomatu następuje zwykle na innym kontynencie czy w innym państwie niż wypłata gotówki.
Pod koniec sierpnia krakowscy policjanci, zajmujący się przestępczością gospodarczą zatrzymali trzech Bułgarów, którzy skanowali dane z kart bankomatowych. Były one później przesyłane do Ameryki Południowej albo do państw dalekiego Wschodu i tam wypłacano pieniądze. Mężczyźni zostali aresztowani na trzy miesiące.
| Czytaj więcej w Money.pl | |
|---|---|
| Policja nie przejmuje się drobnymi kradzieżami Rzecznik Praw Obywatelskich upomina się o skuteczniejsze ściganie kradzieży towarów w sklepach. | |
| Podwyżki w bankach. Zobacz, co drożeje Nadchodzi jesienna fala podwyżek. Coraz częściej jesteśmy informowani o zmianach w bankowych cennikach. | |
| Europejskie banki wzmocniły się. O ile? Europejski Organ Nadzoru Bankowego (EBA) ogłosił, że banki europejskie wzmocniły swe zasoby kapitałowe o ponad 200 mld euro. |
