*Wieczorem odbędzie się posiedzenie rady nadzorczej PKO BP. W porządku obrad przewidziane są zmiany w składzie zarządu banku - poinformował rzecznik prasowy banku Marek Kłuciński. Rada ma wybrać prezesa i dwóch wiceprezesów. *
Kłuciński pytany, czy jest taka możliwość, że rada nie wybierze w czwartek prezesa PKO BP, przyznał, że o takiej ewentualności mówił przewodniczący rady Marek Głuchowski. - To jest decyzja rady - podkreślił.
_ PKO BP nie ma prezesa od czerwca 2006 roku, kiedy ze stanowiska - po czterech latach pełnienia funkcji - ustąpił Andrzej Podsiadło. Ogłoszony wówczas konkurs na szefa banku nie został rozstrzygnięty, gdyż wyłoniony kandydat zrezygnował. _Dodał, że komunikatu po posiedzeniu rady należy się spodziewać najprawdopodobniej w piątek rano.
Rada miała wybrać prezesa i dwóch wiceprezesów PKO BP do końca stycznia. Jednak po rezygnacji z funkcji członka rady nadzorczej przez prof. Jerzego Osiatyńskiego (31 stycznia) pojawiły się wątpliwości, czy skład rady nadzorczej jest wystarczający do podejmowania ważnych uchwał.
Chodziło o rozstrzygnięcie, czy liczba członków rady nie spadła poniżej statutowego minimum sześciu osób: przewodniczący rady nadzorczej pełni bowiem obecnie czasowo funkcję prezesa banku. W związku z tym rada zwróciła się o opinie do prawników. Z uzyskanych opinii wynika, że rada ma wystarczający skład i może podejmować ważne uchwały.
Pod koniec stycznia rada nadzorcza PKO BP przesłuchała 9 kandydatów na prezesa, w tym byłego premiera Kazimierza Marcinkiewicza i byłego prezesa PKO BP Andrzeja Topińskiego, a także 40 kandydatów na dwóch wiceprezesów banku. Marcinkiewicz wycofał się z konkursu, po tym jak otrzymał propozycję pracy w Europejskim Banku Odbudowy i Rozwoju (EBOiR).
Zarząd PKO BP zwołał na 6 marca nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy PKO BP, by uzupełnić skład rady nadzorczej._ Rada miała wybrać prezesa i dwóch wiceprezesów PKO BP do końca stycznia. Jednak po rezygnacji z funkcji członka rady nadzorczej przez prof. Jerzego Osiatyńskiego (31 stycznia) pojawiły się wątpliwości, czy skład rady nadzorczej jest wystarczający do podejmowania ważnych uchwał. _
PKO BP nie ma prezesa od czerwca 2006 roku, kiedy ze stanowiska - po czterech latach pełnienia funkcji - ustąpił Andrzej Podsiadło. Ogłoszony wówczas konkurs na szefa banku nie został rozstrzygnięty, gdyż wyłoniony kandydat zrezygnował.
Od tego czasu obowiązki prezesa pełnił Sławomir Skrzypek; po wyborze na stanowisko prezesa NBP (10 stycznia) Skrzypek złożył rezygnację. W grudniu z PKO BP odeszło też troje członków zarządu, a w środę zrezygnował ze stanowiska wiceprezes nadzorujący obszar rynku detalicznego. Obecnie obowiązki prezesa PKO BP pełni przewodniczący rady nadzorczej, jednak nie dłużej niż do 10 kwietnia.