Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Są ofiary zmian w Commerzbanku

0
Podziel się:

Stworzenie przez Niemców nowego holdingu spowodowało w Polsce zamieszanie.

Są ofiary zmian w Commerzbanku
(PAP/Paweł Kula)

Właściciel BRE Banku stawia na Europę Środkowo-Wschodnią. Tworzy nowy holding, który będzie się zajmował tylko naszym regionem. W Polsce są już pierwsze ofiary zmiany strategii Commerzbanku.

Prezes BRE Banku Sławomir Lachowskiemu zrezygnował z pracy w nowym holdingu. Odejście takiego cenionego fachowca spowodowało znaczny spadek wyceny BRE na giełdzie - tak więc ucierpiały na tym też osoby inwestujące na GPW.

Papiery spółki straciły 9 procent, a jej wartość rynkowa spadła o ponad miliard złotych. Na wtorkowym zamknięciu za jedną akcją banku płacono 366 zł wobec 402 zł dzień wcześniej. Dziś nastroje się uspokoiły, do godziny 12.30 akcje spadły zaledwie o 0,33 procent.

Commerzbank zaproponował Lachowskiemu stanowisko w nowym holdingu. Jak donosi _ The Wall Street Journal Polska _, Lachowski odszedł z przyczyn ambicjonalny. Ponoć nie zależało mu na samym szefowaniu holdingowi, ale chciał odpowiadać za zagraniczną ekspansję mBanku, która rozpoczął jako szef BRE i chciał utrzymać swobodę w podejmowaniu decyzji.

BRE dobrze sobie radzi

Zysk netto BRE w 2007 roku był bardzo wysoki - wyniósł 710 mln zł, podczas gdy rok wcześniej było to 421 mln zł. Na koniec 2007 roku stan depozytów detalicznych wyniósł 10,3 mld zł (na mBank przypadało 7,6 mld zł, a na MultiBank 2,7 mld zł). Portfel kredytów detalicznych na koniec 2007 roku wynosił 13,1 mld zł (mBank 5,4 mld zł, MultiBank 7,7 mld z zł). W całym 2007 roku wzrósł on o 4,9 mld zł. Portfel kredytów hipotecznych na koniec 2007 roku wynosił 11,1 mld zł, z czego 10,6 mld zł stanowiły kredyty hipoteczne dla klientów indywidualnych. W 2007 roku portfel tych kredytów wzrósł o 4 mld zł.

Commerzbank jednak uznał, że wchodnioeuropejskim holdingiem kierować będzie Andre Carls, szef internetowego niemieckiego banku comdirect.

Lachowski nie zdradza, jakie ma zawodowe plany, ale na pewno nie są już związane z grupą Commerzbanku.

Nowym szefem BRE został Mariusz Grendowicz, który rok temu odszedł z BPH przed planowanym podziałem baku.

Po w ogóle Commerzbank tworzy wschodnioeuropejski holding? Chce zintensyfikować swoją działalność w Europie Wschodniej, aby czerpać większe profity z rozwoju rynków w tym regionie.

Holding wschodnioeuropejski będzie łączył w sobie większościowe udziały w polskim BRE banku oraz ukraińskim banku Forum a także instytucje, w których Commerzbank ma mniejszą ilość udziałów.

_ - Nowa struktura jest wyrazem szybszego wzrostu znaczenia Europy Środkowej i Wschodniej dla całej grupy i zwiększa jednocześnie przejrzystość _ - wyjaśnia druga co do wielkości instytucja finansowa w Niemczech.

ZOBACZ TAKŻE:

Średnioterminowo Commerzbank chce zwiększyć udział regionu w zyskach koncernu do jednej piątej. W roku 2007 było to jedenaście procent. Jak wyjaśnił rzecznik, reorganizacja nie wiąże się ze zmianą strategii. Odchodzący szef Commerzbanku Klaus-Peter Müller podkreśla nieustannie, że w Europie Wschodniej bank pozostanie otwarty również na nowe przejęcia.

Równolegle do swojej roli szefa holdingu wschodnioeuropejskiego Carls zostanie wiceprezesem BRE Banku. W ten sposób spółka-córka może być lepiej kontrolowana z Frankfurtu. W każdym razie większość swego czasu Carls będzie spędzał w Polsce.

44-letni Carls przychodzi z bankowości inwestycyjnej i nie ma żadnego doświadczenie w prowadzeniu interesów w Europie Wschodniej. Zasłynął jednak z tego, że po pęknięciu bańki internetowej zadbał w zręczny sposób o to, by comdirect stał się w szerszym zakresie bankiem bezpośrednim i tym samym bardziej niezależnym od wahań kursów akcji.

_ - Nie podlega dyskusji, że od czasu objęcia funkcji przez Carlsa pod koniec roku 2004, uplasował on Comdirect bardzo dobrze pod względem strategicznym _ - chwali go analityk Dieter Hein z Fairesearch. Comdirect zamknął rok 2007 zyskiem wysokości 90 mln euro przed opodatkowaniem. Był to piąty rekordowy rok z rzędu.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)