mBank oraz Multibank, części detaliczne BRE Banku, udzielać będą kredytów tylko do 80 procent wartości inwestycji. *Ponadto bank zdecydował, że nie będzie udzielał kredytów hipotecznych _ singlom _. *
Wraz ze zmianą podwyższono marże na tych kredytach. LTV dla kredytów w złotych nie zmienił się i nadal wynosi 100 procent.
Ponadto Bank zdecydował, że ograniczy grono osób, którym udzielany jest kredyt w frankach tylko do par - współkredytobiorców. _ Wszystkie złożone przez Klientów wnioski kredytowe zostaną przeanalizowane ponownie, według nowych kryteriów, a osoby, które nie będą spełniać warunków przyznania kredytu we frankach, otrzymają propozycje kredytów w innej walucie _- czytamy na stronie BRE Banku.
Na koniec III kwartału 2008 roku portfel kredytów hipotecznych BRE Banku wynosił 15,9 mld zł. Od początku roku wzrósł on o 4,8 mld zł, czyli o 43,7 proc., w tym w III kwartale o 2,32 mld.
Zdaniem ekonomistów nie musi to jednak oznaczać, że powinniśmy rezygnować z kredytów hipotecznych we frankach.
Z ankiety przeprowadzonej przez _ Rzezczpospolitą _ wśród ekonomistów największych banków wynika, że w grudniu za euro powinniśmy płacić 3,68 zł, a za franka 2,45. Średni kurs w przyszłym roku będzie wynosił odpowiednio 3,62 i 2,46 zł.
_ - Przy takich prognozach _ - jak pisze _ Rzeczpospolita _- _ posiadacze kredytów we frankach (w Polsce kredyty hipoteczne ma ponad milion osób, z czego większość we frankach) mogą spać spokojnie. Niski kurs złotego zrekompensują im bowiem spadające stopy procentowe w Szwajcarii i zależne od nich oprocentowanie frankowych depozytów międzybankowych. Libor 3M, który jest podstawą oprocentowania kredytów. Dla przykładu - jeśli ktoś zaciągnął w czerwcu tego roku kredyt we frankach (przy kursie 2,09 zł) w kwocie 300 tys. zł, na 30 lat, jego miesięczna rata wynosiła wówczas 1530 zł (wyliczenia Expandera)
. _
Wzrost wartości franka w minionych trzech miesiącach
_ źródło NBP _
W październiku drastycznie wzrosła (10 października, Libor 3M - 3,13 proc., frank 2,39 zł) rata, aż do poziomu 1724 zł. Obecnie - przy wyższym kursie, ale niższej stopie Libor (ok. 1,94 proc.) rata wynosi 1531 zł. Zapowiedzi dalszych redukcji stóp będą sprzyjać spadkowi Libor 3M nawet poniżej 1 proc., co przy założeniu prognozowanego kursu franka oznacza, że rata wspomnianego kredytu obniży się do 1400 zł.
Zmniejszenia raty mogą oczekiwać także posiadacze kredytu w euro. Dziś przy kredycie w wysokości 300 tys. zł, zaciągniętym w czerwcu, rata wynosi 2134 zł (po wzroście o 100 zł), a w połowie przyszłego roku powinna, według prognoz, spaść do 1994 zł.
ZOBACZ TAKŻE:
Trzeba jednak pamiętać, że te wyliczenia oparte są na średniej z prognoz, a rozbieżności między oczekiwaniami poszczególnych banków są bardzo duże. Citi Handlowy uważa, że w przyszłym roku za euro będziemy płacić średnio 3,51 zł, a za franka 2,22 zł. Raiffeisen szacuje, że unijna waluta będzie dużo droższa - 3,8 zł średnio w ciągu roku, natomiast frank będzie kosztować 2,53 zł. Najwyższe prognozy dotyczące szwajcarskiego pieniądza ma BNP Paribas - 2,78 zł.
_ - Banki, które liczą jednak na ciągłe osłabianie złotego, zwracają uwagę na niesłabnącą tendencję do przenoszenia kapitału na amerykańskie obligacje skarbowe i dolara _ - pisze _ Rzeczpospolita _. - _ Dopiero w drugiej połowie przyszłego roku spodziewamy się stopniowego umocnienia złotego, czemu sprzyjać będzie uspokojenie nastrojów na światowych rynkach finansowych i spadek wartości dolara - wyjaśnia Maja Goettig, główny ekonomista BPH. - Umocnieniu złotego sprzyjałoby też zapowiadane na przyszły rok wejście Polski do systemu ERM2 _. **
ZOBACZ TAKŻE: