Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Za dwa lata zabraknie mieszkań

0
Podziel się:

Polscy bankowcy prognozują, że kredytowe szaleństwo potrwa jeszcze rok. Jednak za dwa lata może zabraknąć mieszkań, co może oznaczać kryzys na rynku nieruchomości.

Za dwa lata zabraknie mieszkań
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

Polscy bankowcy prognozują, że kredytowe szaleństwo jeszcze potrwa. Jednak za dwa lata może zabraknąć mieszkań, co może oznaczać kryzys na rynku nieruchomości.

Polska cały czas ma za mało mieszkań. Liczba mieszkań w UE w przeliczeniu na 1000 mieszkańców jest o ponad 30 proc. wyższa niż w Polsce, a tylko jedna trzecia Polaków mieszka w mieszkaniach odpowiadających współczesnym standardom. Według szacunków, potrzeba 12-15 lat, aby deficyt mieszkań w Polsce został zlikwidowany.

Tymczasem kredyty hipoteczne stają się coraz bardziej dostępne i liczba kredytobiorców z roku na rok wzrasta.

Według szefów największych banków działających Polsce, jeszcze przyszły rok powinien przynosić wzrost liczby zaciąganych kredytów hipotecznych na poziomie 50-60 proc.

„Ale już w 2008 może nastąpić zastój, a może i nawet krach” – ostrzega Zbigniew Krysiak, przewodniczący komitetu ds.Finansowania Nieruchomości Związku Banków Polskich. Jego zdaniem za dwa lata podaż gruntów pod budowę domów może radykalnie zmaleć i w efekcie rynek mieszkaniowy będzie bardzo mały, ruch na rynku kredytów hipotecznych również niewielki.

Krysiak podkreślił, że ogromne znaczenie będzie miała aktywność _ Według szacunków, potrzeba 12-15 lat, aby deficyt mieszkań w Polsce został zlikwidowany. _inwestorów, którzy będą sami uzbrajać grunty.” Banki mają taką ofertę kredytową na uzbrojenie terenów i to daje szanse na uniknięcie krachu” – twierdzi przedstawiciel ZBP.

Bankowcy podczas wspólnego panelu zastanawiali się, jakie nowe trendy pojawią się w 2007 roku na rynku kredytów hipotecznych. Większość była zgodna co do tego, że wbrew zapowiedziom rządu, pojawienie się kredytów mieszkaniowych z dopłatami z budżetu państwa nie zmienią w znaczący sposób sytuacji.

Przedstawiciele banków, którzy udzielają kredytów w złotówkach i zamierzają włączyć kredyty mieszkaniowe z dopłatami do swojej oferty, przewidują że stanowić one będą ok. 20 proc. wszystkich udzielanych kredytów mieszkaniowych przez ich banki.

Nowym elementem na rynku kredytów hipotecznych będzie pojawienie się nowego gracza, jakim są SKOK-i.

„Według mnie to bardzo dobrze. Polska ma niewiele poza bankami instytucji _ Jego zdaniem za dwa lata podaż gruntów pod budowę domów może radykalnie zmaleć i w efekcie rynek mieszkaniowy będzie bardzo mały, ruch na rynku kredytów hipotecznych również niewielki. _ finansowych, które udzielają kredytów mieszkaniowych i Komisja Europejska uważa to za znaczne ograniczenie. Trzeba stwarzać takie warunki, aby takich instytucji powstawało jka najwięcej, aby opłacało im się to robić, ale też należy określić zasady, na jakich mogą działać "– mówi Krysiak.

Według przedstawicieli banków, coraz większa rolę odgrywać będą pośrednicy finansowi, których prawdopodobnie w przyszłym roku przybędzie.

Polska ma cały czas bardzo duży, niewykorzystany potencjał potencjał, kredyty hipoteczne w Polsce mają zaledwie 7 proc. udziału w PKB, w Europie jest to aż 40 proc.

Według szacunków, maksymalna zdolność kredytowa polskiego społeczeństwa to 650 mld zł, biorąc pod uwagę obecne dochody. Jest to aż 13-krotność obecnego poziomu zadłużenia.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)