Premier Donald Tusk zapytany, gdzie będzie odkładał pieniądze na emeryturę, czy w ZUS czy w OFE, odpowiedział, że wybrał ZUS, gdyż ma dużo większe zaufanie do Zakładu.
- _ Ja już wybrałem, publicznie o tym mówiłem. Wybieram ZUS, bo mam dużo większe zaufanie do ZUS-u _ - powiedział Tusk podczas dzisiejszej wizyty na Podkarpaciu. Podkreślił, że wybrał ZUS także dlatego, iż dba w ten sposób o finanse państwa. _ - I to jest pierwszy powód, dla którego wybiorę ZUS _.
Dodał, że drugi powód jest osobisty. Premier powiedział, że woli swoją składkę w całości odkładać w ZUS-ie, bo ten ma państwowe gwarancje, _ które nie są poddane ryzykom czy hazardom związanym z grą na rynku kapitałowym _. _ - Nie dlatego, żebym nie miał zaufania do tych mechanizmów, ale nie uważam, żeby emerytura była akurat tym, czym należałoby grać na giełdzie _. Ujawnił też, że dlatego on, jak i zapewne większość członków jego rodziny pozostanie w ZUS.
Zgodnie z nowelizacją ustawy o funduszach emerytalnych z grudnia ub.r., od 1 kwietnia do 31 lipca br. ubezpieczeni będą mogli zdecydować, czy chcą, aby część ich składki emerytalnej trafiała do OFE czy na indywidualne subkonto w ZUS.
Oznacza to, że w przypadku osoby, która zdecyduje się na odprowadzanie składki emerytalnej wyłącznie do ZUS (nie wymaga to składania żadnych oświadczeń), 12,22 proc. jej wynagrodzenia będzie zapisywane na koncie w I filarze, a 7,3 proc. na subkoncie w ZUS. Jeśli jednak zdecydujemy się na pozostanie w OFE, będziemy musieli wypełnić odpowiedni wniosek. Wówczas 12,22 proc. naszego wynagrodzenia będzie trafiało do I filara (ZUS), 4,38 proc. na subkonto w ZUS, a 2,92 proc. do OFE.
Prezydent Bronisław Komorowski podpisał ustawę, ale skierował do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o zbadanie, czy jest ona zgodna z ustawą zasadniczą. Chodzi m.in. o zakaz inwestowania w obligacje, nakaz inwestowania w akcje i zakaz reklamy OFE.
Czytaj więcej w Money.pl