Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

ZUS jest winny bankom 1,8 mld zł, będzie więcej

0
Podziel się:

Prezes ZUS zapewnia, że wypłata emerytur nie jest zagrożona.

ZUS jest winny bankom 1,8 mld zł, będzie więcej
(PAP/Tomasz Gzell)

_ - Zadłużenie ZUS w bankach komercyjnych wynosi obecnie 1 mld 810 mln zł _ - poinformował prezes ZUS Zbigniew Derdziuk. Prezes podkreśla, że sytuacja zakładu jest stabilna, a emerytury i renty są wypłacane terminowo.

Derdziuk powiedział, że koszt kredytów bankowych na koniec 2009 r. wyniósł 47 mln zł. Dodał jednak, że do końca 2010 r. koszty kredytów w bankach komercyjnych wzrosną do ok. 163 mln zł.

Na koniec 2010 r. ZUS planuje mieć nie więcej niż 3 mld 700 mln zł kredytów w bankach komercyjnych. Przypomniał też, że poza długami w bankach komercyjnych, ZUS zaciągnął w końcu grudnia ub.r. 5,5 mld zł pożyczki z budżetu państwa.

Wiceminister pracy Marek Bucior poinformował, że w okresie od stycznia do listopada 2009 r. wydatki Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (wypłaca on emerytury i renty z ZUS) wyniosły 138 mld 700 mln zł. _ - ZUS miał też otwarte linie kredytowe w bankach komercyjnych na 8 mld 650 mln zł, ale ich nie wykorzystał. Na koniec 2009 r. zadłużenie zakładu w bankach wyniosło 2 mld 200 mln zł _ - powiedział.

ZUS może zaciągnąć pożyczkę w Funduszu Rezerwy Demograficznej, w którym na koniec 2009 r. było zgromadzonych 7 mld 310 mln zł.
Prezes ZUS wyjaśnia, że przyczyną trudności finansowych ZUS w 2009 r. były nieprzewidziane dodatkowe wydatki m.in. na: emerytury dla 60-letnich mężczyzn (uzyskali oni prawo do odejścia na emeryturę w wieku 60 lat wskutek wyroku Trybunału Konstytucyjnego), wyższa o 1 proc. niż zakładano waloryzacja świadczeń, wzrost liczby zasiłków chorobowych, mniejsza dynamikę wzrostu płac.

Derdziuk przypomniał, że w projekcie ustawy budżetowej na 2010 r. zapisano dla FUS dotację z budżetu państwa w kwocie 37 mld 900 mln zł oraz 22 mld 500 mln zł refundacji z tytułu przekazania składek do OFE. Oznacza to, że FUS otrzyma łącznie z budżetu 60 mld 400 mln zł.

Derdziuk poinformował też, że ZUS wprowadził oszczędności polegające na rezygnacji z zatrudniania nowych pracowników. Podał, że ok. 200 osób odeszło w 2009 roku z pracy w ZUS dobrowolne. _ - Dało to 141 mln zł oszczędności _ - powiedział.

Przeciętne wynagrodzenie w centrali ZUS wyniosło w 2009 r. 4 tys. 700 zł brutto, bez premii i 13-tych pensji. W oddziałach regionalnych było to 3 tys. 434 zł brutto, łącznie z tzw. 13-ką.Według prezesa ZUS nie ma żadnych obaw, że w 2010 r. nie będą wypłacane na czas emerytury i renty. _ _

_ - Państwo polskie jest wypłacalne, więc minister finansów na pewno znajdzie sposób, by zaradzić ewentualnym kłopotom finansowym zakładu _ - powiedział Derdziuk.

Prezes ZUS zaznaczył, że planowana na 2010 r. ściągalność składek potrącanych od pensji pracowników na ubezpieczenie emerytalno-rentowe wynosi 99 proc. Zdaniem Derdziuka taka ściągalność jest realna, szczególnie biorąc pod uwagę ostatnie miesiące 2009 r., kiedy to wynosiła ona prawie 100 proc.

ZOBACZ TAKŻE:

emerytury
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)