Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Jak oszczędzają Polacy?

0
Podziel się:

Z danych Narodowego Banku Polskiego wynika, że od początku tego roku wartość finansowych oszczędności Polaków przekracza poziom biliona złotych. Z raportu firmy Analizy Online, że na koniec I kwartału 2010 r. miały one wartość 835,9 mld zł.

Jak oszczędzają Polacy?
(ElsvanderGun/iStockphoto)

Z danych Narodowego Banku Polskiego wynika, że od początku tego roku wartość finansowych oszczędności Polaków przekracza poziom biliona złotych. Z raportu firmy Analizy Online, że na koniec I kwartału 2010 r. miały one wartość 835,9 mld zł. Obie kwoty robią wrażenie, ale mimo tego, oszczędzanie nie jest naszym narodowym zwyczajem. Bo większość polskich rodzin oszczędza jedynie przymusowo, odkładając część swoich pensji na przyszłe emerytury.

Oszczędności Polaków wciąż rosną. Według szacunków Analiz Online w ciągu roku ich wartość urosła o jedną piątą. A tylko w I kwartale 2010 r. zwiększyły się one o 33,3 mld zł.

Ale imponujące statystyki mogą być nieco mylące. Bo nie oznaczają, że taką ilością odłożonej gotówki dysponujemy. Bo choć faktycznie najważniejszą częścią naszych finansowych oszczędności są pieniądze zgromadzone na bankowych i depozytach - z kwartalnych raportów NBP i Analiz Online wynika, że to niemal połowa wszystkich oszczędności – to statystycy zaliczają do naszych oszczędności też inne kategorie aktywów finansowych.

ILE TRZYMAMY W BANKACH?

| Udział depozytów bankowych w strukturze oszczędności finansowych - choć wciąż najbardziej znaczący – dynamicznie się zmienia. Roman Przasnyski z Gold Finance przywołuje dane według, których pod koniec 2003 r. mieliśmy odłożone na bankowych rachunkach depozytach około trzech czwartych wszystkich oszczędności. Kilka lat wcześniej w depozytach mieliśmy nawet 90 proc. oszczędności. |
| --- |

Wraz z dynamicznym rozwojem rynku finansowego udział _ bankowych _ oszczędności zaczęły maleć. Według Analiz Online w połowie 2007 r. zaledwie 34 proc. wszystkich oszczędności stanowiły środki zdeponowane na rachunkach i lokatach walutowych oraz złotowych. Ale od tamtej pory ich udział w strukturze oszczędności znów rośnie. Na koniec I kwartału 2010 r. wyniósł 47.3 proc.

Gdzie więc ulokowana jest reszta zgromadzonego przez Polaków majątku? Około jednej piątej całej kwoty – według Analiz Online to 22,9 proc. - to środki zgromadzone w Otwartych Funduszach Emerytalnych. Czyli pieniądze, które pracują na nasze przyszły emerytury. Z nich oczywiście nie możemy skorzystać, by sfinansować bieżące potrzeby.

Do tego dochodzą: akcje spółek giełdowych, jednostki uczestnictwa Towarzystw Funduszy Inwestycyjnych (8,1 proc.), które Polacy mają w swoich portfelach, obligacje, akcje i udziały spółek niepublicznych oraz gotówka, która krąży w obiegu.

Choć – podawana przez NBP - kwota biliona złotych robi wrażenie, to na tle krajów Europy Zachodniej nie prezentujemy się jako wyjątkowo oszczędny naród. Z danych banku centralnego wynika, że nasze oszczędności stanowią równowartość około 75 proc. naszego PKB.

To sporo mniej niż np. w Niemczech. - _ Na Zachodzie ta relacja z reguły wygląda jak 1:1. Tzn. oszczędności są mniej więcej równe wielkości rocznego PKB. Ale nasz wynik wcale nie jest taki zły. Trzeba pamiętać, że jesteśmy społeczeństwem na dorobk _u - podkreśla Roman Przasnyski, analityk Gold Finance.

Eksperci zwracają też uwagę na fakt, że im bogatsze społeczeństwo, tym większe część oszczędności lokowana jest w bardziej ryzykownych aktywach. - _ U nas do momentu, gdy pod koniec 2008 roku na rynki finansowe zawitał kryzys, udział funduszy inwestycyjnych był większy o kilka procent niż obecnie. Teraz mamy w nich kilka procent wszystkich oszczędności. Na Zachodzie jest to z reguły kilkanaście procent _– mówi analityk Gold Finance.

To, że jesteśmy w tyle za bardziej dostatnimi narodami, nie może dziwić. I choć z raportu Fundacji Kronenberga wynika, że dwie trzecie Polaków uważa, że warto oszczędzać, to jednocześnie z badań CBOS wynika, że aż 63 proc. polskich gospodarstw domowych nie ma żadnych oszczędności. – _ Większość Polaków chciałoby odkładać na przyszłość. Niestety nie mogą, bo po prostu nie mają z czego - _tłumaczy analityk Gold Finance.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)