Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Hipoteka dla młodych. Co może pomóc?

0
Podziel się:

Wchodzący na rynek pracy absolwenci szkół wyższych to – jak mówią sami bankowcy - potencjalnie bardzo atrakcyjni klienci. Jakie warunki muszą spełnić, by móc liczyć na kredyt na pierwsze, własne mieszkanie?

Hipoteka dla młodych. Co może pomóc?
(nullplus/iStockphoto)

Koniec studiów i początek kariery zawodowej to dla wielu osób moment, w którym pojawia się chęć posiadania własnego M. Bankowcy zapewniają, że patrzą na młodych przychylnym okiem. - _ Taki klient jest dla banku atrakcyjny. Między innymi dlatego, że pierwsze mieszkanie z reguły nie jest duże. Kupuje się przeważnie dwa pokoje. Jest więc szansa, że klient zwiąże się z bankiem na dłużej, w przyszłości weźmie większy kredyt lub skorzysta z innych usług banku _- podkreśla Bartosz Jamróz, dyrektor sprzedaży kredytów hipotecznych w eurobanku.

Po pierwsze stała praca i dochód

Część potencjalnych kredytobiorców może mieć obawy o to, że młody wiek niekoniecznie musi być atutem w rozmowie z bankiem. To mit. - _ Z punktu widzenia banku udzielającego kredytów hipotecznych młody wiek potencjalnego klienta nie jest problemem, wystarczy mieć 18 lat _ – dodaje Marcin Krasoń, analityk Open Finance.

Młody wiek może być naszym atutem. -_ Osobom poniżej 30 roku życia łatwiej jest obniżyć ratę kredytu, poprzez wydłużenie okresu spłaty do maksimum. To często 35 lub 40 lat. Dodatkowo, ze względu na długi okres spłaty, nie dotykają ich ograniczenia wynikające z ostatnio wdrożonych rekomendacji, które nakazują bankom brać pod uwagę spadek dochodów kredytobiorców po ich przejściu na emeryturę. Tutaj takiego obniżenia zdolności kredytowej nie będzie _ - wskazuje na zalety młodego wieku ekspert eurobanku.

Ważniejsze od liczby przeżytych wiosen jest to, ile zarabiamy i w jaki sposób uzyskujemy dochód. A wielu młodych ludzi zatrudnianych jest na umowę o dzieło lub zlecenia. – _ To nie są ulubione formy zatrudnienia w bankach. Preferują one osoby z umową o pracę, najlepiej na czas nieokreślony _ - mówi analityk Open Finance.

- _ Z perspektywy klienta dużo prostszym i szybszym sposobem na uzyskanie kredytu jest praca "na etacie", czyli na umowę o pracę. Oznacza to z reguły duże ułatwienia w udokumentowaniu dochodów, nie wymagane jest dokumentowanie ich rok wstecz, odbywa się to w uproszczony sposób - dodaje Bartosz Jamróz z eurobanku. _
_ Jednak nawet zatrudnienie na podstawie umów cywilnoprawnych nie przekreśla szans na kredyt. - Banki mają różne podejścia. Dla części taka forma zatrudnienia nie jest problemem. Druga grupa banków traktuje ją podobnie jak działalność gospodarczą. A w sporadycznych przypadkach dochody z umów o dzieło i zlecenia traktowane są jako dochód dodatkowy, a nie podstawowy _– tłumaczy Marcin Krasoń.

Co do jednego banki są zgodne: wymagają ciągłości dochodu i minimalnego okresu zatrudnienia. W pierwszym miesiącu po znalezieniu pracy nie znajdziemy kredytu raczej w żadnym banku. -_ Z reguły jest to okres nie krótszy niż trzy miesiące i nie może być to umowa na okres próbny - _ wyjaśnia ekspert eurobanku.

Stały i pewny dochód to podstawa do wyliczenia zdolności kredytowej. Bank musi sprawdzić, czy spłacając raty kredytu, będziemy jeszcze w stanie się utrzymać. - _ Każdy bank ma własny sposób na wyliczanie kosztów utrzymania i zdolności kredytowej, stąd nie sposób określić, że osoba z zarobkami X może liczyć na kredyt w wysokości Y, bo w różnych bankach wygląda to inaczej. Zwykle koszt utrzymania pojedynczej osoby liczony jest jako 600-1000 złotych. Oczywiście im więcej osób liczy gospodarstwo domowe, tym koszty na jedną osobę są mniejsze. Przykładowo dla trzyosobowej rodziny będzie to od 1,1 tys. zł do ponad 2,5 tys. zł. Zdolność kredytowa będzie więc różna w poszczególnych bankach i zależna także od miejsca zamieszkania. Koszty utrzymania w Warszawie są dużo wyższe niż np. w Lublinie czy Olsztynie _- mówi Marcin Krasoń.

Singiel kontra rodzina

Bankowcy twierdzą, że bycie tzw. singlem nie ma kluczowego znaczenia dla oceny naszej zdolności kredytowej. - _ Ta wiąże się z oceną wiarygodności klienta i jego możliwościami do spłaty. Oczywiście osoba posiadająca rodzinę będzie miała większą skłonność do utrzymania posiadanej nieruchomości niż osoba samotna, której łatwiej jest podjąć decyzję o zmianie miejsca zamieszkania. Nie jest to jednak przesłanka pozwalająca powiedzieć, że np. singiel nie otrzyma kredytu - _ podkreśla Bartosz Jamróz z eurobanku.

Jakie więc czynniki zwiększają szanse na to, że decyzja o udzieleniu kredytu hipotecznego będzie pozytywna? - _ Sposobem na poradzenie sobie z problemem ze znalezieniem kredytu jest pozyskanie wsparcia ze strony rodziców. Dołączenie dodatkowych kredytobiorców z dobrymi dochodami znacznie podnosi zdolność kredytową _ - wskazuje analityk Open Finance.

Trzeba jednak pamiętać, że zaproszenie do kredytu rodziców może tylko teoretycznie zwiększyć zdolność kredytową. - _ Z reguły mają oni wyższe dochody niż dzieci, ale ich wiek nie pozwala na uzyskanie kredytu na tak długi okres, jak w przypadku osób młodych. Oczywiście zależy to od regulacji wewnętrznych banków. Niektóre wezmą pod uwagę wiek rodziców i do tego wieku dostosują maksymalny okres spłaty, inne nie będą brały tego pod uwagę _ – mówi ekspert eurobanku.

Zdaniem bankowca prostszym sposobem na podniesienie swojej zdolności kredytowej jest rezygnacja z limitów w rachunkach, kart kredytowych z których nie korzystamy. - _ Według obecnie obowiązujących przepisów, limit w rachunku czy karcie, nawet jeśli nie jest wykorzystywany, zostanie przez bank wzięty pod uwagę przy ocenie zdolności kredytowej w taki sposób jakby był w całości wykorzystany _- tłumaczy Jamróz.

Czy zmiany w programie RnS utrudnią młodym ludziom dostęp do kredytów hipotecznych?

eurobank
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)