Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Fundusze inwestycyjne nie tylko dla odważnych

0
Podziel się:

W ofercie towarzystw działających na polskim rynku znajdziemy fundusze bezpieczne niemal tak, jak lokata w banku, ale i takie, które inwestują w bardzo ryzykowne aktywa.

Fundusze inwestycyjne nie tylko dla odważnych
(Yuri_Arcurs/iStockphoto)

Polityka inwestycyjna funduszy działających na naszym rynku jest uzależniona między innymi od tego, czy dany fundusz jest funduszem otwartym czy też zamkniętym. Na czym polega różnica? - _ Fundusze otwarte umożliwiają nabycie lub umorzenie jednostek uczestnictwa w dowolnym momencie. Liczba uczestników takiego funduszu jest w zasadzie nieograniczona _- mówi Agnieszka Mielniczuk, ekspert eurobanku ds. produktów oszczędnościowych.

Z kolei fundusze zamknięte emitują tzw. certyfikaty inwestycyjne. Ich liczba jest ograniczona i są one oferowane tylko w określonym czasie. - _ A zatem fundusz zamknięty ma ograniczoną liczbę uczestników i możliwość przystąpienia do niego jest ograniczona czasowo _ – tłumaczy ekspertka eurbanku.

Do tego towarzystwo, które zarządza funduszem nie jest zobowiązane do odkupienia od nas certyfikatów inwestycyjnych w każdej chwili. A to oznacza mniejszą płynność. Co prawda część certyfikatów jest notowanych na giełdzie i tam możemy próbować je sprzedać. - _ Gdy nie ma takiej opcji, pozostają dwie możliwości. Albo zbywamy certyfikaty po zakończeniu działalności funduszu - taka data jest zapisana w statucie funduszu, albo - jeżeli taki fundusz jest tworzony na kilka lat - zdarza się, że na przykład raz na pół roku istnieje możliwość odsprzedania certyfikatów TFI, które prowadzi fundusz _– mówi Jarosław Sadowski z Expandera i dodaje, że jeżeli zdecydujemy się na inwestycję w fundusz zamknięty, powinniśmy zorientować się, jak wygląda kwestia późniejszych możliwości sprzedaży certyfikatów.

Zdaniem ekspertów fundusze zamknięte są przeznaczone raczej dla bardziej doświadczonych inwestorów. –_ Fundusz inwestycyjny zamknięty może prowadzić bardziej agresywną politykę inwestycyjną niż fundusz otwarty. To wiąże się dla inwestorów z większym ryzykiem. Nie jest zatem wskazany dla osób, które wysokiego ryzyka nie akceptują _– mówi Agnieszka Mielniczuk. - _ One mogą inwestować na przykład bezpośrednio w zakup konkretnych nieruchomości. Taki fundusz może być właścicielem statku. Może inwestować w instrumenty pochodne _ – wylicza Bernard Waszczyk z Open Finance.

– _ Polityka inwestycyjna funduszy otwartych jest dość mocno regulowana przez ustawę o funduszach, która ściśle określa, jaki może być udział poszczególnych aktywów w portfelu. To są fundusze skierowane do klientów, które nie są wykwalifikowanymi inwestorami _ – mówi Bernard Waszczyk z Open Finance.

Fundusze dla każdego?

By zainwestować w fundusze nie trzeba dysponować pokaźnymi kwotami. - Minimalna kwota, jaką powinniśmy dysponować, by móc nabyć jednostki uczestnictwa zwykle wynosi 100-200 zł dla pierwszej wpłaty. Kolejne wpłaty mogą być jeszcze niższe, minimalnie 50 -100 zł – mówi ekspertka eurobanku.

Część wpłacanych środków pochłaniają opłaty pobierane przez TFI. - _ Od wpłacanych na zakup jednostek środków zostanie zwykle pobrana opłata manipulacyjna - do pięciu procent wpłacanej kwoty. Wysokość opłaty manipulacyjnej zależy od rodzaju funduszu - jest ona wyższa w przypadku funduszy bardziej agresywnych i niższa w przypadku bezpieczniejszych - oraz wysokości wpłaty. Powszechnie stosowana jest praktyka, że im wyższa kwota, tym niższy procent opłaty manipulacyjnej _ – mówi Agnieszka Mielniczuk.

- _ Niektóre fundusze pobierają też opłatę przy wyjściu. Wtedy z reguły opłata pobierana przy kupnie jednostek jest niższa. W niektórych funduszach wygląda to tak, że opłata na wejściu wynosi dwa procent, ale jeżeli klient wycofa się przed upływem 12 miesięcy to musi zapłacić kolejne dwa procent – _ dodaje Bernard Waszczyk.

Posiadacze jednostek muszą liczyć się jeszcze z opłatą za zarządzanie. - _ Ona w większym stopniu rzutuje na nasze koszty, choć tak wyraźnie, jak pozostałych opłat jej nie widzimy, bo jest "schowana". Fundusz informuje, że na przykład pobiera 4 proc. od średniej wartości aktywów netto w skali roku. To oznacza, że każdego dnia fundusz odlicza sobie 1/365 część z tych 4 proc. W skali roku składa się to na uśrednioną opłatę _ – tłumaczy ekspert Open Finance.

Akcje, obligacje, hybrydy - dla każdego coś dobrego

Poszczególne fundusze inwestują w różne rodzaje aktywów. Dlatego zarówno inwestor godzący się na ryzyko, ale z drugiej strony liczący na większe zyski, jak i ten, który przede wszystkim myśli o ochronie swojego kapitału możesz znaleźć fundusz, któremu będzie skłonny powierzyć swoje pieniądze.

Do najbardziej agresywnych należą fundusze akcji. - _ Ryzyko inwestycji jest wyższe niż w przypadku pozostałych rodzajów funduszy i wynika głównie z możliwości zmian wartości akcji nabywanych przez fundusz. Możliwość zmiany wartości akcji daje jednak również szanse na ponadprzeciętne zyski - _ podkreśla ekspertka eurobanku.

Na przeciwległym biegunie są fundusze rynku pieniężnego. –_ One inwestują na tyle bezpiecznie, że są porównywalne z lokatą. Praktycznie nie ma ryzyka, że spadnie wartość jednostki, ale przynoszą też małe zyski _ – mówi Jarosław Sadowski z Expandera.

Fundusze obligacji są także wskazane dla tych, którzy cenią bezpieczeństwo. Choć i tu istnieje pewne ryzyko. – _ Agresywny fundusz tego typu może nabyć na przykłada obligacje korporacyjne i może okazać się, że wartość jednostki spadnie. Pewnym ryzykiem jest też sytuacja, w której zmieniają się stopy procentowe i idą w górę. Wówczas starsze obligacje, które są w portfelu funduszu tracą na wartości _– mówi Sadowski.

Na rynku działają tez fundusze stabilnego wzrostu i zrównoważone. - _ One część aktywów inwestują w bezpieczne instrumenty, a część w ryzykowne. W tych pierwszych przeważą udział instrumentów bezpiecznych. W tych drugich proporcje są mniej więcej po połowie _– tłumaczy ekspert Expandera.

Jak inwestować w fundusze?

Ekspertka euro banku podkreśla, że inwestując w fundusze zawsze, bez względu na sytuację na rynkach, należy odpowiedzieć sobie na pytanie, jaka jest nasza skłonność do ryzyka, a także jaka jest nasza wiedza i doświadczenie w inwestowaniu.

- I_ m większa skłonność do ryzyka, dodatkowo poparta wiedzą i doświadczeniem, tym bardziej agresywny fundusz możemy wybrać. Jeśli chcemy nieco zrównoważyć ryzyko, to dobrym sposobem będzie ulokowanie części środków w funduszu bardziej ryzykownym i części w funduszu bezpieczniejszym. Zawsze również można wybrać jeden z funduszy mieszanych, lokujących częściowo w akcje, a częściowo w papiery bezpieczne _ – mówi Mielniczuk.

Eksperci podkreślają, że ważne jest, by monitorować wartość naszej inwestycji - codzienne wyceny jednostek publikowane są w internecie i w prasie oraz śledzić komentarze analityków. - _ Na tej podstawie podejmować decyzje dotyczące naszych jednostek - unikając paniki i pamiętając, że wartość jednostek ulega częstym wahaniom, które nie muszą mieć negatywnego wpływu na naszą inwestycję, jeśli założymy odpowiednio długi okres inwestycji _– tłumaczy ekspertka eurobanku.

A co warto sprawdzić zanim zdecydujemy się na konkretny fundusz? - N_ a pewno historyczne wyniki funduszu. Da nam to wiedzę o tym, jak fundusz radził sobie zarówno w okresach kryzysu na rynku, jak i dobrej prosperity. Warto również sprawdzić wysokość opłat manipulacyjnych za zarządzanie. Różnice wprawdzie nie są wielkie, jednak przy założeniu naszej dłuższej współpracy z danym TFI mogą mieć istotne znaczenie. Nie bez znaczenia jest również szeroka sieć dystrybutorów danego funduszu i możliwość obsługi rejestru za pośrednictwem Internetu _ – wylicza Mielniczuk.

eurobank
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)