inny
/ 2009-06-06 08:15
/
Bywalec forum
W skrócie - to była (jest) pułapka
Może i pułapka, ale można było na niej coś niecoś zarobic :-)
Ale ja nie chcę tu krytykowac funduszowych. Z waszych wpisów wiem, że mają bardzo ostrożną taktykę i dają sygnały tylko średnioterminowo i tylko te na 100% ich zdaniem pewne. Wiem, że w bessie to się sprawdzało, bo za 2008 kto z ich skorzystał zarobił i to chyba więcej niż na lokacie, ale przy takich zwyżkach są nieco bezradni. IMHO są też trochę niekonsekwentni, bo skoro dają sygnały średnioterminowe na wejście i spóźnili się o miesiąc, to na wyjście też powinni poczekac. Na razie przecież nie było w średnim terminie żadnych sygnałów sprzedaży. No, ale widac, że ochrona kapitału jest u nich priorytetem.
W sumie mam podobna strategię, też Ochrona Kapitału jest dla mnie priorytetem i też w czasie silnych zwyżek nie korzystam z nich w 100%, tyle, że ja gram spekulacyjnie na funduszach, więc mam dużo więcej sygnałów wejścia. Staram się po prostu nie przepuszczac takich okazji jak w Dzień Dziecka, bo przecież nie wiadomo, czy da on 100pkt, 200pkt, czy może jednak stratę.
Po zarobku od razu redukuję zaangażowanie w FA, teraz już od czwartku, ale czy to już koniec zwyżek to pewny nie jestem. Są bardzo negatywne dywergencje, ale poczekajmy. Na razie w piątek zjechała tylko GPW, nasi sąsiedzi (rts, px, bus, atx, ise) zakończyli sesję w szampańskich nastrojach.
W obl. walut. też zacząłem wchodzic, ale na razie mam ich tyle, by zrównoważyły mi ewentualne spadki na FA. Najbliższy tydzień powinien wyjaśnic trend na eurodolarze, a więc i na usdpln.
Ciekawe, że w przypadku unidolara funduszowi próbują łapac dołki, a w FA nie. Dla nich widac cały czas mamy jednak bessę na giełdzie i hosse na walutach.