"Złoto wybiło się jakiś czas temu z formacji trójkąta:

http://www.funduszowe.pl/images/Image/xauusd_d02.10.09.JPG

wybicie zapowiada wzrost do minimum 1100 USD. Wsparciem są zbiegające się
linie trójkąta (okolice 960 USD) i klasycznie powinniśmy zejść do tego
poziomu. Zejście poniżej odczytam negatywnie. "

opinia funduszowych 0210

Wąski zakres wstęg oznacza raczej bezpieczną inwestycję...mały zakres ruchów...w tym wypadku akurat mała już możliwość ruchu w dół.Mam nadzieję,że to się zmieni w trakcie ruchu up!...Bo wolałbym,aby ruch w górę był solidny.

Minimalne zejście może się zdarzyć,ale wtedy może dojść do potrójnej dodatniej dywergencji na histogramach MACD(klasyczną dywergencję już mamy),a to oznaczałoby dość mocne wzrosty niebawem. Za niewielkim jeszcze spadkiem"dla nabrania rozpędu"wskazywałby kanał,w jakim porusza się RSI,a także ichimoku...linia opóźniona ma jeszcze pewien odstęp od "ściany"wykresu cenowego...to będzie moment krytyczny. Może dać sygnał sprzedaży...ale z moich doświadczeń wynika,że w większości wypadków,po takim dużym,prawie prostopadłym do wykresu cenowego ruchu następuje w 90% zmyłka tuż przed przecięciem i gwałtowny zwrot. Trudno dokładnie wyczaić w jakiej to będzie odległości,czy ten dzisiejszy ruch to już to...ale jeśli jeszcze nie teraz,to już niebawem. Wydaje się,że powinien teraz nastąpić pewien ruch w dół. Są inne powody. Byki i niedźwiedzie na złocie i kontraktach znów wybrały sobie ten znany już konsensus cenowy i nie mogą się w znaczący sposób oderwać od poziomu 1015$/ozt. Poza tym sytuacja na S&P500 nie jest wcale,jak na razie zbyt różowa. Mamy podwójny szczyt i jakby ruch powrotny zatrzymany na linii szyi...jest to co prawda bardzo lokalna formacja,ale należy ją wziąć pod uwagę. Na dodaten wolumen bardzo niski. Naprawdę możemy mieć jeszcze jutro trochę nerwówki. Tym bardziej,że jutro mamy posuchę w danych makro i może zabraknąć siły napędowej. A jak brak paliwa,to może się wszystko obsuwać choćby pod własnym ciężarem. Ogólnie patrzę na to optymistycznie i liczę na odbicie. Nie jest powiedziane,że nie nastąpi to jutro...może tak być,ale nie nastawiam się na to. Tak,czy inaczej...siedzę w ML5,obserwuję i czekam. Acha! Mam problem z logowaniem,więc piszę jako nielogo ze zmienionym nieco nickiem. Pzdr.

oj tak mi mów zeus tam mi dobrze, bo juz myslalem zem sam zostal w tym ml5 a zalozylem sobie do lutego wiec troche mi nie wygodnie jak spada chocby chwilowo

sam nie zostałeś jest nas więcej tyle że nie ma co pisać za wiele plan się realizuje i czekamy cierpliwie na to co powinno wcześniej lub później nastąpić ja sobie założyłem 1150$ na gold i mam nadzieję że do końca roku się wydarzy a co będzie czas pokaże

coś się dzieje do niedawna jak się zalogowałem na trzech kompach to z każdego mogłem spokojnie pisać teraz problem od teściów nielog z domu często wywala i trzeba się co chwilę logować i na tym 3 też;-))

to może być niekoniecznie dziś

myślę że dzisiaj bardziej trzeba patrzeć na amerykanów niż na gold stricte... jak spadniemy pod kanał półroczny to się może zacząć dziać..

no zupelnie nic Max, ale mam nadzieje, ze cos pozytywnego

hehe..... ja zabezpieczylem porfel w ten sam sposob troche zlota,dolara i gpw i manipuluje miedzy zielonym i gpw 70%-30% lub 30%-70% (dolar - akcje) starajac sie trafic dolek patrzec na kanal s&p500 usd/pln i nasz wig, tyle ze stany wyszzly dolem dolar gora i wraca a nasz wig ma jeszcze jakies 20pk zeby dotrzec na dolne ograniczenie kanalu wiec moze ciut wigusia bym skonwertowal.

Jest ''szansa'', że jeszcze max 2 dni.

dolar wraca na ograniczenie gorne klina wiec cos w tym jest mam juz 65% zielonego w portfelu a wy panowie 15% dws golda drepczacego w miejscu