Witam. Mam do was pytanie. Wiedze podstawowa posiadam, funduszami,akcjami interesuje sie od ok 2 lat. Mam pewien plan, przedstawie go ponizej i prosze o opinie i podpowiedzi:
Możliwości finansowe - od ok. 1000zl do 1400 zl miesięcznie do odłożenia
Czas inwestycji - wstepnie 3-4 lata, potem wyjecie ok 20-25tys i reszta zostaje i dalej pracuje na siebie. Nie chodzi o zbieranie na emeryture, tylko o to żeby w ciągu 5-6 lat "zrobić" kapitał, który nastepnie na bezpiecznych inwestycjach pracował na siebie i dawał ładne roczne zyski do wydania. (np finansował coroczne zagraniczne wakacje dla 3-4 osobowej rodziny, itp)
Plan - co miesiac wplacac od 1do 1,4 tys zł na fundusze akcji. Tym sposobem uśredniam cenę zakupu i inwestycja staje sie bezpieczniejsza niż przy jednorazowej wpłacie. Oczywiście jest też mniej dochodowa. Zakładając, że w 3 lata WIG20 wzrośnie o 100% to przy regularnych wplatach zysk będzie ok. 50-60%.
Chce rozpocząć oszczędzanie od listopada tego roku. Pytanie czy trzymać je na emaxie w mbanku przy 5,5 % roczne i poczekać do wiosny co się będzie działo z giełdą (możliwe zejście do 1800 lub niżej) i wtedy na starcie wrzucic kasę odłożona od listopada czyli ok 5tys zł, czy zacząć już od listopada?
fundusze :
1. LEGG Mason akcyjny - to moj faworyt
2. Jakiś fundusz inwestujący w spółki które mają największą szansę zarobić na EURO2012 czyli Unikorona 2012 lub Allianz. Chyba ze macie jeszcze jakies propozycje
3. Nie planuje dzielić kwoty na fundusze akcji i bardziej bezpieczne, ze wzlędu na to ze przy poziomie 1800-2000pkt na WIG20 jest bardzo duża szansa na osiągnięcie ładnej stopy zwrotu w kilka lat.
Pytanie co potem? Czy przy wzroście WIG załóżmy o 100% zaczac te 1-1,4 tys odkładac na fundusz pieniężny i dodatkowo co miesiąc wypłacac po 3-5% środków z funduszu akcyjnego na pieniężny?
Czytałem artykuł na pewnym forum, gdzie
akcje 20 spółek były wybierane w ciemno. W zdecydowanej większości taki portfel dawał dużo więksy zysk w hossie niz najlepszy fundusz. Wydaje mi sie jednak, że przy odkładaniu 1tys zł co miesiąc to się nie sprawdzi. zakładając 20 spólek po 50 zł co miesiąc to daje na prowizjach na dzień dobry 10% straty. Co myślicie?
Prosze o pomoc.
Dzięki