Forum Polityka, aktualnościGospodarka

1,5 miliona Polaków wyjechało za pracą

1,5 miliona Polaków wyjechało za pracą

Money.pl / 2007-09-24 16:48
Komentarze do wiadomości: 1,5 miliona Polaków wyjechało za pracą.
Wyświetlaj:
IIIRP / 87.205.207.* / 2007-10-01 15:22
Przypomnijcie sobie, ilu Polaków było zdesperowanych wyjechać jeszcze 5 lat temu. Unia doskonale zdawała sobie z tego sprawę i otworzyła rynek pracy dopiero teraz.
georg / 2007-10-01 02:08 / Bywalec forum
"Najważniejsze jest stworzenie takich warunków w kraju, by wyjazdy rodaków były dla nich nieopłacalne" - zaznaczył Kochanowski, Rzecznik Praw Obywatelskich.
Ten pan zyje w XIX wieku. W nowoczesnym swiecie ludzie nie sa chlopami przypisanymi do ziemi i czesto zyja w kilku krajach (ja sam pracowalem w pieciu).
Wielka szkoda, ze pan K rozminal sie z czasem demo-ludow. Wtedy to byl porzadek: Polacy byli w Polskiej RL, Wegrzy w Wegierskiej RL, itd. (a wszyscy razem jak Jonasz w ruskim wielorybie). A teraz to takie biezobraz'je, ze Polak sie szwenda nie wiadomo gdzie. A jak wroci, to jeszcze gorzej, bo zaraz chce zeby w Polsce byla kultura polityczna taka jak w Anglii i nasz ukochany zascianek krytykuje.
marek 19.53 / 83.24.48.* / 2007-09-25 11:44

wyjeżdżają przede wszystkim ludzie młodzi, często dobrze wykształceni

a dalej
Jak mówi Henryk Michałowicz z Konfederacji Pracodawców Polskich brakuje pracowników na budowach, w gastronomii czy w hotelarstwie.



Przecież ci młodzi wykształceni wcale nie chcą pracować w gastronomii czy na budowach.
kisiel2 / 84.203.36.* / 2007-09-29 18:11
I wcale nie pracuja :)
Propaganda, zeby odstraszyc kolejnych
askaray / 2007-09-25 08:35 / Bywalec forum
1,5 mln nieudaczników
Ivv / 84.10.130.* / 2007-10-01 09:09
Nie nieudacznicy, tylko ludzie bez odpowiednich znajomości. Wiadomo, jak w tym kraju dostaje się pracę.
niutulek / 82.45.236.* / 2007-09-29 16:09
Nieudacznicy! Smieszne i to bardzo. Tym ktorzy wyjechali i sie udalo to tylko pogratulowac! Tylko osoby bardziej tchorzliwe zostaly w Polsce lub tym ktorzy zarobie okolo3tys zl. i mowia ze dobrze zarabiaja. Ok, moze to niektorym starcza, ale ci , nieudacznicy' okresleni tu przez kogos fajnie sobie radza za granica. Np zarabiaja 20 tys funtow od po do fiatku za 35 godzim pracy,musze podjkreslic praca bez stresu. I czy ta osobe nazwiesz nieudacznikiem? odpoiwiedz sobie sam na to pytanie!
Justyś1980 / 77.223.236.* / 2007-10-24 11:19
BRAWOOOO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! NAWET PRZY PENSJI 3000 zł jak się ma kredyt mieszkaniowy i kupe innych rat bo w naszym kraju nie da się odłożyć ani grosza nie da się wyżyć. Ja z męże mamy w sumie 4000 zł co miesiąc i po opłaceniu kredytów,opłat i co miesięcznych ,,większych,, zakupach zostaje nam nędzna kwota.Nie wspomne co się dzieje gdy idzie zima i trzeba kupić sobie i dziecku buty czy kurtke!!! tak więc my też jesteśmy w trakcie szkania pracy na wyspach i jak nam się uda to nie mamy nawet zamiaru tutaj wracać chyba że w odwiedziny do rodziny!!!!!!!!!!!!!!!
BRAWOOOO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! NAWET PRZY PENSJI 3000 zł jak się ma kredyt mieszkaniowy i kupe innych rat bo w naszym kraju nie da się odłożyć ani grosza nie da się wyżyć. Ja z męże mamy w sumie 4000 zł co miesiąc i po opłaceniu kredytów,opłat i co miesięcznych ,,większych,, zakupach zostaje nam nędzna kwota.Nie wspomne co się dzieje gdy idzie zima i trzeba kupić sobie i dziecku buty czy kurtke!!! tak więc my też jesteśmy w trakcie szkania pracy na wyspach i jak nam się uda to nie mamy nawet zamiaru tutaj wracać chyba że w odwiedziny do rodziny!!!!!!!!!!!!!!!


BRAWOOOO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! NAWET PRZY PENSJI 3000 zł jak się ma kredyt mieszkaniowy i kupe innych rat bo w naszym kraju nie da się odłożyć ani grosza nie da się wyżyć. Ja z męże mamy w sumie 4000 zł co miesiąc i po opłaceniu kredytów,opłat i co miesięcznych ,,większych,, zakupach zostaje nam nędzna kwota.Nie wspomne co się dzieje gdy idzie zima i trzeba kupić sobie i dziecku buty czy kurtke!!! tak więc my też jesteśmy w trakcie szkania pracy na wyspach i jak nam się uda to nie mamy nawet zamiaru tutaj wracać chyba że w odwiedziny do rodziny!!!!!!!!!!!!!!!
BRAWOOOO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! NAWET PRZY PENSJI 3000 zł jak się ma kredyt mieszkaniowy i kupe innych rat bo w naszym kraju nie da się odłożyć ani grosza nie da się wyżyć. Ja z męże mamy w sumie 4000 zł co miesiąc i po opłaceniu kredytów,opłat i co miesięcznych ,,większych,, zakupach zostaje nam nędzna kwota.Nie wspomne co się dzieje gdy idzie zima i trzeba kupić sobie i dziecku buty czy kurtke!!! tak więc my też jesteśmy w trakcie szkania pracy na wyspach i jak nam się uda to nie mamy nawet zamiaru tutaj wracać chyba że w odwiedziny do rodziny!!!!!!!!!!!!!!!



BRAWOOOO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! NAWET PRZY PENSJI 3000 zł jak się ma kredyt mieszkaniowy i kupe innych rat bo w naszym kraju nie da się odłożyć ani grosza nie da się wyżyć. Ja z męże mamy w sumie 4000 zł co miesiąc i po opłaceniu kredytów,opłat i co miesięcznych ,,większych,, zakupach zostaje nam nędzna kwota.Nie wspomne co się dzieje gdy idzie zima i trzeba kupić sobie i dziecku buty czy kurtke!!! tak więc my też jesteśmy w trakcie szkania pracy na wyspach i jak nam się uda to nie mamy nawet zamiaru tutaj wracać chyba że w odwiedziny do rodziny!!!!!!!!!!!!!!!
BRAWOOOO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! NAWET PRZY PENSJI 3000 zł jak się ma kredyt mieszkaniowy i kupe innych rat bo w naszym kraju nie da się odłożyć ani grosza nie da się wyżyć. Ja z męże mamy w sumie 4000 zł co miesiąc i po opłaceniu kredytów,opłat i co miesięcznych ,,większych,, zakupach zostaje nam nędzna kwota.Nie wspomne co się dzieje gdy idzie zima i trzeba kupić sobie i dziecku buty czy kurtke!!! tak więc my też jesteśmy w trakcie szkania pracy na wyspach i jak nam się uda to nie mamy nawet zamiaru tutaj wracać chyba że w odwiedziny do rodziny!!!!!!!!!!!!!!!


BRAWOOOO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! NAWET PRZY PENSJI 3000 zł jak się ma kredyt mieszkaniowy i kupe innych rat bo w naszym kraju nie da się odłożyć ani grosza nie da się wyżyć. Ja z męże mamy w sumie 4000 zł co miesiąc i po opłaceniu kredytów,opłat i co miesięcznych ,,większych,, zakupach zostaje nam nędzna kwota.Nie wspomne co się dzieje gdy idzie zima i trzeba kupić sobie i dziecku buty czy kurtke!!! tak więc my też jesteśmy w trakcie szkania pracy na wyspach i jak nam się uda to nie mamy nawet zamiaru tutaj wracać chyba że w odwiedziny do rodziny!!!!!!!!!!!!!!!
BRAWOOOO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! NAWET PRZY PENSJI 3000 zł jak się ma kredyt mieszkaniowy i kupe innych rat bo w naszym kraju nie da się odłożyć ani grosza nie da się wyżyć. Ja z męże mamy w sumie 4000 zł co miesiąc i po opłaceniu kredytów,opłat i co miesięcznych ,,większych,, zakupach zostaje nam nędzna kwota.Nie wspomne co się dzieje gdy idzie zima i trzeba kupić sobie i dziecku buty czy kurtke!!! tak więc my też jesteśmy w trakcie szkania pracy na wyspach i jak nam się uda to nie mamy nawet zamiaru tutaj wracać chyba że w odwiedziny do rodziny!!!!!!!!!!!!!!!




BRAWOOOO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! NAWET PRZY PENSJI 3000 zł jak się ma kredyt mieszkaniowy i kupe innych rat bo w naszym kraju nie da się odłożyć ani grosza nie da się wyżyć. Ja z męże mamy w sumie 4000 zł co miesiąc i po opłaceniu kredytów,opłat i co miesięcznych ,,większych,, zakupach zostaje nam nędzna kwota.Nie wspomne co się dzieje gdy idzie zima i trzeba kupić sobie i dziecku buty czy kurtke!!! tak więc my też jesteśmy w trakcie szkania pracy na wyspach i jak nam się uda to nie mamy nawet zamiaru tutaj wracać chyba że w odwiedziny do rodziny!!!!!!!!!!!!!!!
BRAWOOOO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! NAWET PRZY PENSJI 3000 zł jak się ma kredyt mieszkaniowy i kupe innych rat bo w naszym kraju nie da się odłożyć ani grosza nie da się wyżyć. Ja z męże mamy w sumie 4000 zł co miesiąc i po opłaceniu kredytów,opłat i co miesięcznych ,,większych,, zakupach zostaje nam nędzna kwota.Nie wspomne co się dzieje gdy idzie zima i trzeba kupić sobie i dziecku buty czy kurtke!!! tak więc my też jesteśmy w trakcie szkania pracy na wyspach i jak nam się uda to nie mamy nawet zamiaru tutaj wracać chyba że w odwiedziny do rodziny!!!!!!!!!!!!!!!


BRAWOOOO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! NAWET PRZY PENSJI 3000 zł jak się ma kredyt mieszkaniowy i kupe innych rat bo w naszym kraju nie da się odłożyć ani grosza nie da się wyżyć. Ja z męże mamy w sumie 4000 zł co miesiąc i po opłaceniu kredytów,opłat i co miesięcznych ,,większych,, zakupach zostaje nam nędzna kwota.Nie wspomne co się dzieje gdy idzie zima i trzeba kupić sobie i dziecku buty czy kurtke!!! tak więc my też jesteśmy w trakcie szkania pracy na wyspach i jak nam się uda to nie mamy nawet zamiaru tutaj wracać chyba że w odwiedziny do rodziny!!!!!!!!!!!!!!!
BRAWOOOO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! NAWET PRZY PENSJI 3000 zł jak się ma kredyt mieszkaniowy i kupe innych rat bo w naszym kraju nie da się odłożyć ani grosza nie da się wyżyć. Ja z męże mamy w sumie 4000 zł co miesiąc i po opłaceniu kredytów,opłat i co miesięcznych ,,większych,, zakupach zostaje nam nędzna kwota.Nie wspomne co się dzieje gdy idzie zima i trzeba kupić sobie i dziecku buty czy kurtke!!! tak więc my też jesteśmy w trakcie szkania pracy na wyspach i jak nam się uda to nie mamy nawet zamiaru tutaj wracać chyba że w odwiedziny do rodziny!!!!!!!!!!!!!!!



BRAWOOOO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! NAWET PRZY PENSJI 3000 zł jak się ma kredyt mieszkaniowy i kupe innych rat bo w naszym kraju nie da się odłożyć ani grosza nie da się wyżyć. Ja z męże mamy w sumie 4000 zł co miesiąc i po opłaceniu kredytów,opłat i co miesięcznych ,,większych,, zakupach zostaje nam nędzna kwota.Nie wspomne co się dzieje gdy idzie zima i trzeba kupić sobie i dziecku buty czy kurtke!!! tak więc my też jesteśmy w trakcie szkania pracy na wyspach i jak nam się uda to nie mamy nawet zamiaru tutaj wracać chyba że w odwiedziny do rodziny!!!!!!!!!!!!!!!
BRAWOOOO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! NAWET PRZY PENSJI 3000 zł jak się ma kredyt mieszkaniowy i kupe innych rat bo w naszym kraju nie da się odłożyć ani grosza nie da się wyżyć. Ja z męże mamy w sumie 4000 zł co miesiąc i po opłaceniu kredytów,opłat i co miesięcznych ,,większych,, zakupach zostaje nam nędzna kwota.Nie wspomne co się dzieje gdy idzie zima i trzeba kupić sobie i dziecku buty czy kurtke!!! tak więc my też jesteśmy w trakcie szkania pracy na wyspach i jak nam się uda to nie mamy nawet zamiaru tutaj wracać chyba że w odwiedziny do rodziny!!!!!!!!!!!!!!!


BRAWOOOO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! NAWET PRZY PENSJI 3000 zł jak się ma kredyt mieszkaniowy i kupe innych rat bo w naszym kraju nie da się odłożyć ani grosza nie da się wyżyć. Ja z męże mamy w sumie 4000 zł co miesiąc i po opłaceniu kredytów,opłat i co miesięcznych ,,większych,, zakupach zostaje nam nędzna kwota.Nie wspomne co się dzieje gdy idzie zima i trzeba kupić sobie i dziecku buty czy kurtke!!! tak więc my też jesteśmy w trakcie szkania pracy na wyspach i jak nam się uda to nie mamy nawet zamiaru tutaj wracać chyba że w odwiedziny do rodziny!!!!!!!!!!!!!!!
BRAWOOOO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! NAWET PRZY PENSJI 3000 zł jak się ma kredyt mieszkaniowy i kupe innych rat bo w naszym kraju nie da się odłożyć ani grosza nie da się wyżyć. Ja z męże mamy w sumie 4000 zł co miesiąc i po opłaceniu kredytów,opłat i co miesięcznych ,,większych,, zakupach zostaje nam nędzna kwota.Nie wspomne co się dzieje gdy idzie zima i trzeba kupić sobie i dziecku buty czy kurtke!!! tak więc my też jesteśmy w trakcie szkania pracy na wyspach i jak nam się uda to nie mamy nawet zamiaru tutaj wracać chyba że w odwiedziny do rodziny!!!!!!!!!!!!!!!



weisik / 212.76.38.* / 2007-09-29 14:42
1,5 mln ludzi ktorzy chca zyc w normalnym państwie....oczywiscie pewnie polowa to niewykształceni albo ci ktorzy cenia sobie kase nie status spoleczny ale jest naprawde duza grupa polakow ktora jedzie tam i przy ich kwalifikacjach znajduja dobrze platna prace w normalnych godzinach...bez szczurowania jak w Polsce....i zyja spokojnie....w dostatku....nie nazwałabym ich nieudacznikami....
amonron / 2007-09-24 22:00 / Bywalec forum
znajomy miał jechać za granice ale dostał prace robi blacharke za 3000 i mówi że woli to niż angielskiego grzyba
Ivv / 84.10.130.* / 2007-10-01 09:11
Znajomy ma szczęście, że jest fachowcem. Gdyby miał wyższe wykształcenie nietechniczne, toby musiał wyjechać.
O. Bismarck / 193.151.64.* / 2007-09-24 18:38
Zabawne stwierdzenie -
wielu narażonych jest na nadużycia i wykorzystywanie - jakby w PL to ich nie spotykało :))
Radek z mielca / 212.2.100.* / 2007-09-29 21:01
To samo pomyslałem
Ivv / 84.10.130.* / 2007-10-01 09:12
A ja doznałem :-))
WYBORCA / 83.22.185.* / 2007-09-24 18:36
Prawda o PiS
Trochę historii...

MOTTO: "Jestem gotów plunąć w mordę każdemu, kto powie, że jestem niekulturalny." A. Lepper

To był wyjątkowy rok, takiego nie mieliśmy od 17 lat:
- pierwszy raz od 17 lat do marszałka sejmu wpływa wniosek aby Jezusa Chrystusa ogłosić królem, a na komendzie można zamówię taxi lub pizzę.

Wszystko zaczęło się od kampanii partii zwanej żartobliwie prawem i sprawiedliwością, pod wdzięcznym Tytułem "My dotrzymujemy słowa".

- W ramach "my dotrzymujemy słowa" - "jeśli mój brat zostanie prezydentem, ja nie zostanę premierem", premierem został atrakcyjny Kazimierz, pierwszy produkt medialny w Europie Środkowej. Rodzime "Truman Show" potrwało pół roku, w tym czasie w ramach "my dotrzymujemy słowa" w kwestii taniego państwa, powstało najwięcej w historii wolnej Polski nowych ministerstw i sekretarzy stanu, z ministerstwem śledzi i morza na czele, mamy najwięcej
w historii Polski marszałków sejmu i senatu oraz 4 wicepremierów.

- Dwukrotnie TK zanegował ustawy przegłosowane w odstępie kilku miesięcy, co jest absolutnym rekordem. Mięliśmy w ciągu roku 3 rządy, w ramach tych samych partii 3 rodzaje koalicji na trzech różnych pakietach umów, do tego dwóch premierów, pięciokrotnie był wymieniany minister finansów.

Jeśli mój brat zostanie prezydentem, ja jednak zostałem premierem, ponieważ premier, który ma 78% poparcia społecznego był za słaby, wymieniliśmy go na premiera, który ma 33% poparcia, a premier który miał 78% poparcia przegrał wybory na prezydenta Warszawy.

- Pierwszy raz od 17 lat Polska zobaczyła masówkę, 160 cm kompleksów spędziło słuchaczy radiowęzła z Torunia do stoczni i uroczyście przysięgało nie rozmawiać z Lepperem, po czym polazły i gadało, ale o tym za chwilę.

- Pierwszy raz od 17 lat w ministerstwie sprawiedliwości w randze Wiceministra zasiadł sędzia stanu wojennego i w randze ministra koordynatora komunistyczny prokurator z lat 70. Takiej kadry nie miał nawet Leszek Miller. Na fali rewolucji moralnej marszałkiem sejmu, a następnie premierem wybrano 4 krotnego recydywistę, członka powołanej przez SB grupy politycznej, na co dokumenty widział brat. Premiera recydywistę zdymisjonowano za warcholstwo, co było ewidentnym chamstwem, by następnie w nocy bez kamer tuż po projekcji filmu o JPII wskrzesić i wsadzić na szczyty władzy.

- Od 17 lat nie mieliśmy w rządzie koalicyjnym klubu, który w ponad 50% składa się z oskarżonych lub skazanych prawomocnymi wyrokami posłów, znajdziemy w IVRP odnowy moralnej, posła pedofila, posłankę skazaną za fałszowanie przepustek więziennych, europosła oskarżonego o gwałt, rodzimego posła oskarżonego o gwałt, jego żonę oskarżoną o defraudacje, posłankę, która zasłynęła, jako operatorka scen korupcyjnych, a następnie została skazana przez komisje etyki i ta sama komisja uniewinniła posłów korumpujących posłankę. Znajdziemy posła wyrzuconego z klubu PiS za jazdę po pijaku, jest poseł wywalony z SO za awantury w dyskotece, jest również poseł powołujący się na znajomości z ministrem sprawiedliwości w czasie egzekucji komorniczej, za co został wywalony z SO, cały ten kwiat polskiego parlamentaryzmu tworzy koalicyjne koło narodowo - ludowe.

- Pierwszy raz od 17 lat minister sprawiedliwości 80% czasu pracy poświecił na konferencje, pierwszy raz minister pokazał społeczeństwu jak się niszczy dokumenty przy okazji sprawy politycznej, gdzie o 6.50 prokuratura wkroczyła do PZU na wniosek posła Kurskiego, członka sztabu wyborczego PIS, który oskarżył Donalda Tuska o fałszerstwa polegające na kupowaniu bilbordów od PZU. Jak się okazało nie było ani jednego świadka potwierdzającego słowa
Kurskiego, firma obsługująca PZU obsługiwała PIS nie PO, a sędzią w tej sprawie był minister, który był szefem kampanii wyborczej PiS. Sprawę umorzono, poseł Kurski błaga na kolanach o ugodę. To samo ministerstwo sprawiedliwości w ciągu roku zresocjalizowało Rywina, wypuściło
Jakubowską i Jakubowskiego, łamiąc prawo aresztowało Wąsacza, nie wyjaśniło ANI JEDNEJ SŁYNNEJ AFERY łącznie z afera Rywina, którą obecny minister jako członek komisji pono rozwiązał w ułamku sekundy, tylko ówczesne władze blokowały śledztwa.

- Pierwszy raz od 17 lat rząd, który popierał lustrację zamknął do spółki z klerem usta księdzu Sakowiczowi, prezydent podpisał wadliwą ustawę lustracyjną, a następnie sam znowelizował ją do poziomu ustawy, która obowiązywała wcześniej. Nie złapano ani jednego członka układu, nie
odebrano emerytury ani jednemu ubekowi, za to opluto wielu opozycjonistów, w tym nieżyjących jak Jacka Kuronia i uczynił to człowiek, który nie spędził ANI JEDNEGO DNIA W KOMUNISTYCZNYM WIEZIENIU, A W CZASIE STANU WOJENNEGO JAKO JEDYNY OPOZYCJONISTA Z KRĘGU WAŁĘSY SIEDZIAŁ U MAMUSI POD PIERZYNĄ. Na tym tle pokazuje się najbardziej czytelny podział w IVRP. Komuniści dzielą się na pisowych i pozostałych, z tym, ze pisowi tacy jak Gierek, Jasiński, Kryże, to dobrzy komuniści, pozostali są z układu. Z układu są też wszyscy członkowie opozycji i media, z tym, że w tym wypadku ważny jest kontekst i przydatność "układowa". Znany polityk opozycji najpierw dostał propozycję objęcia rządu IVRP, potem ogłoszono go mordercą demokracji, by znów zaproponować mu miejsce w rządzie.

- Pierwszy raz od 17 lat rząd, który nie zrobił nic w kwestiach gospodarczych, nie wydał najmniejszego dokumentu, choćby najniższej wagi regulującego jakikolwiek obszar gospodarczy, okrzyknął się twórcą 1 punktowej inflacji i PKB na poziomie 5 pkt. Pierwszy raz szef kancelarii prezydenta, który wyleciał z niej za prowadzenie spółki z baronem SLD Nawratem, która to spółka jest ulubieńcem prokuratora, po kilku miesiącach karencji został szefem doradców premiera.

- Pierwszy raz od 17 lat ministrem spraw zagranicznym jest kierowniczka magla, która nie odróżnia dwóch najważniejszych dla Polski traktatów regulujących stosunki z sąsiadami.

- Pierwszy raz od 17 lat 8 ministrów spraw zagranicznych, a więc wszyscy uznali polską politykę zagraniczną za szkodzącą i ośmieszająca kraj.

- Nigdy dotąd w historii 17 letnich zmagań z demokracja, prezydent nie odwołał spotkania na szczycie tłumacząc się rozwolnieniem wywołanym artykułem w niemieckim brukowcu.

- Nigdy dotąd polski premier nie żebrał o 4 minuty rozmowy z prezydentem USA by w jej trakcie oddać z wdzięczności 1000 polskich żołnierzy na misję "pokojowe".

- Nie zdarzyło się od 17 lat, aby polski premier musiał się tłumaczyć w Brukseli, że Polska nie jest krajem antysemickim, w którym króluje homofobia i nigdy podobnych tłumaczeń nie uznano za sukces dyplomatyczny.

- Nie zdarzyło się w wciągu 17 lat by prezydent wygłosił 2 minutowe orędzie, oznajmiając, że nie rozwiąże parlamentu.

- Nie było takiego przypadku by ministrem edukacji został szef organizacji, której obecni, przyszli lub byli członkowie palili pochodnie w kształcie swastyk, udawali kopulację z drzewem, oraz między sobą.

- Nie pamięta Polska takiego przypadku, by członkowie koalicyjnego rządu, podawali rękoma weterynarzy środki wczesnooporonne przeznaczone dla bydła kobietom zgwałconym przez innych członków.

- Nie miał nigdy miejsca taki przypadek by premier i prezydent z tytułami naukowymi tak kaleczyli język polski, mówiąc "włanczam", "som", "świętobliwość Biskup Rzyma", oraz mlaskali, oblizywali wargi, odbijali w kułak, a pierwsza dama zasuwała do samolotu z
reklamówką.

- To był najciekawszy rok od 17 lat, polskie władze w ciągu roku wykreowały i sprzedały taki wizerunek Polski, który świat pamięta z początku XIX wieku.

- W ciągu tego roku nasze stosunki z Niemcami, UE i Rosja zatoczyły koło i wróciły do czasów Układu warszawskiego i RWPG.

- W ciągu tego roku wystąpiła największa fala emigracji od czasów stanu wojennego.

- Z 3 mln mieszkań nie powstało ani jedno w ramach programu rządowego, z setek kilometrów autostrad w przyszłym roku powstanie 6 km odcinek, stadionu narodowego w Warszawie nie będzie, ponieważ wygrał niewłaściwy kandydat.

Cały ten dorobek nazywa się IVRP, której nie ma na żadnej mapie świata, a powstał ten twór chorej wyobraźni w efekcie rewolucji moralnej, która skalą, siłą i zapachem przypomina szambo spuszczone z Giewontu do Jastarni.

To był rok bliźniąt na kaczych nogach, dziękujmy Bogu, że go przetrwaliśmy i prośmy, by już nigdy więcej dobry Bóg podobnych dowcipów nam nie robił, niech chociaż pierwsza dama kupi sobie torebkę, a I strateg solidny klej do protez, do gospodarki nie mieszajcie się jak przez ostatnie 12 miesięcy, a jakoś to przetrwamy braciszkowie bosy, partyzanci kwatermistrze, komisarze spółdzielczy, pionierzy, kołchoźnicy, rewolucjoniści moralni w walonkach.

Grupa Trzymająca Wagę
osmiornica lodzka / 89.76.2.* / 2007-09-30 21:10
Cos w mi tutaj zalatuje jadem prosto od pana Niesiolowskiego, odrzuconego niegdys przez PiSiorow,gdy tenze chcial wstapic do ich partiii.
dareg / 89.79.2.* / 2007-09-24 16:48
Jak wygra PO to oczywiście wszyscy wrócą i bezrobocie zniknie.
tompot / 2007-09-24 18:01 / portfel / Bywalec forum
Jak wygra PiS, wyjedzie drugie tyle.

Najnowsze wpisy