Forum Polityka, aktualnościPolityka

12 lat za jazdę po pijanemu

12 lat za jazdę po pijanemu

Money.pl / 2006-08-24 10:03
Komentarze do wiadomości: 12 lat za jazdę po pijanemu.
Wyświetlaj:
z / 83.28.215.* / 2006-08-25 11:31
I po co? Zabierać prawo jazdy bez możliwości odzyskania, niezależnie od promilażu. Piłeś - nie jedź. Na co komu więzienie? Skoro nie potrafi opanować spożycia alkoholu, to niech WCALE nie jeździ.
nastusia12345 / 83.12.174.* / 2008-12-05 09:42
Nie ma sensu zamykac pijanych kierowcow czasem to jest tylko jednorazowy wystepek, a co byscie ludzie powiedzieli gdybyscie mieli 16 lat byli w ciazy a waszego 19 letniego chlopaka zamknęli??
holek125 / 80.53.165.* / 2006-08-24 21:22
Jestem jak najbardziej za, a tłumaczenie, że jeszcze nie spowodowali żadnego wypadku jest dla mnie błędne, trzeba zapobiegać a nie działać już po czasie. Lecz dla mnie taki kierowca, który jadąc po pijaku zabił drugą osobę np. matkę powinien płacić na utrzymanie jej dzieci kasę, w końcu zabiera im również żywicielkę. No i strata anonimowości, zwłaszcza w tych "lżejszych" przypadkach, czyli np. złapanie kogoś na jeździe po pijaku. Co do prac publicznych to też niezły pomysł, tylko kamizelki powinny być z napisem "PROWADZIŁEM AUTO PO PIJAKU". Dla osób wsiadających pod wpływem alkoholu lub innych środków działających podobnie nie powinno być żadnych ulg, w końcu kiedyś może on zabić Twoje dziecko (nie daj Boże), co wtedy powiesz??
jaro67 / 2007-10-18 10:50 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
dobrze ująłeś może a trzeźwy nie może?

proponuję pedofilom ucinać interesy
wszak trzeba zapobiegać
Liberalismus / 217.173.202.* / 2006-08-24 19:09
Witam. STOP rabusiom drogowym i grupie chcącej zamykać ludzi do więzień tylko dlatego, że po paru piwach (czasem więcej niż paru) siadają do prowadzenia swoich samochodów. Oni często NIKOGO nie skrzywdzili! Nieraz media podają, że w dany weekend policja schwytała ich parę tysięcy - nie mówiąc nic o wypadkach. Wiemy, z jaką zaciekłością prowadzona jest nagonka i jak skrupulatnie wszystkie nieszczęścia opisują - stąd wniosek, że te parę tysięcy pijanych kierowców NIE spowodowało wypadku, a już na pewno nikogo nie zabiło!! A co i rusz słychać, że przyczyną wypadku był zły stan drogi - niech się wezmą za naprawę dróg, chodniki we wsiach, bezkolizyjne skrzyżowania! Bo póki co ogromny wysiłek, praca policji i prokuratury, sądów idzie na łapanie pijaczków. Bywają niebezpieczni, to prawda, ale to wszystko grube miliardy złotych kosztów - ile ludzkich istnień uratowałaby inwestycja tych pieniędzy w infrastrukturę - tego nie wie nikt. Pozdrawiam
Liberalismus
normalny polak / 83.20.37.* / 2007-05-22 23:05
pół cywilizowanego świata toleruje 0,2-0,4 promila jedno piwo, lampka wina natomiast rekordzisci powinni byc karani stosownie do okolicznosci i nastepstw swych czynów
Anet / 83.30.244.* / 2006-08-24 18:12
Po co od razu 12 lat? Najdotkliwsza kara to odebranie anonimowości pijakowi. Należy zasądzić roboty publiczne w pobliżu miejsc zamieszkania i pracy w odblaskowej kamizelce z napisem "PIJAK". Najlepiej odstraszy wstyd przed sąsiadami i współpracownikami. A dodatkowo zabierać samochód i licytacja na poczet rent dla ofiar wypadków.
Kero / 2006-08-25 19:53 / -
Kiedyś kiedy ludzie mieli honor to może i byłoby to słuszne. Dzisiaj przestępcy szczycą się tym, że są przestepcami więc pokzywanie ich publicznie to tylko im w to graj.
Nawet ci przestępcy, którzy siedzą na szczytnych stołkach kierują zza krat gminami więc pomysł jest chybiony.

Dożywotni zakaz prowadzenia jakichkolwiek pojazdów oraz konfiskata pojazdu, którym kierował pijak. Dodatkowo wrazie inwalidztwa poszkodowanych dożywotnia renta na ich rzecz. Renta - nie jałmużna.
LENIN / 83.238.240.* / 2006-08-25 10:05
mylisz sie ,pijaka nic nie odstraszy,czesta leżą uchlani na własnej klatce schodowej lub ulicy i nie wstyd im że patrza na nich znajomi i sąsiedzi! Ci ludzie są chorzy ,oni MUSZĄ sie napić .Ale skoro alkoholizm to choroba powinno się zabierać dożywotnio prawo jazdy tak jak przy stwierdzeniu innych nieuleczalnych chorób(np.cukrzyca)mających wpływ na prowadzemie pojazdu. Jyż podczas przujmowania na kurs alkoholicy powinni być eliminowani z grona przyszłych kierowców.
zbunio / 195.94.209.* / 2006-08-25 08:02
Najważniejsze to nieuchronność kary i szybko zapadające wyroki. Popieram przymusowe roboty drogowe w odblaskowej kamizelce - przyczyni się to do poprawy bezpieczeństwa na drogach i uwidoczni innym kierowcom konsekwencje jazdy nawet po jednym głębszym. Co do konfiskaty samochodu to powinno się stosować tylko w stosunku do recydywistów, sprawców wypadków pod wpływem alkoholu i kierowców z dużą zawartością alkoholu we krwi.
Bernard / 83.30.67.* / 2006-08-24 17:11
Jeżeli się publikuje przepisy i wyciąga z ich publikacji wnioski to trzeba 1) te przepisy znać 2) opublikować je w ich rzeczywistym brzmieniu. 3) Przepisy prawa nie mogą być interpretowane w oderwaniu od logiki i celu ustanowienia ich.
W informacji o artykule gazety wyborczej podano przekręcone brzmienie Art 174 k.k., bo obecny jego tekst jest następujący: " Paragraf 1. Kto sprowadza bezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy w ruchu lądowym wodnym lub powietrznym podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. Paragraf 2. Jeżeli sprawca działa nieumyślnie podlega karze pozbawienia wolności do lat 3." Przy czym w Art 176 czytamy: " Paragraf 1. Nie podlega karze sprawca przestępstwa określonego w Art. 174, który dobrowolnie uchylił grożące niebezpieczeństwo" Natomiast kara 12 lat jest przewidziana w Art. 173 dla sprawcy katastrofy w wyniku, której nastąpiła śmierć lub ciężki uszczerbek na zdrowiu wielu osób, przy czym sprawca działał umyślnie, bo gdy działał nieumyślnie to kara wynosi od 6 miesięcy do 8 lat. Nie należy, więc stosować tzw. "Falandyzacji" w interpretowaniu prawa karnego chyba, że jest to działanie nieumyślne prokuratury lub redaktorów piszących o sprawie z powodu analfabetyzmu funkcjonalnego, którym wg badań przeprowadzonych w 2002 roku dotknięte jest 7% polaków posiadających wyższe wykształcenie. A w całej europie Polacy wykazali się najwyższym wskaźnikiem osób będących analfabetami funkcjonalnymi. Informuję, że analfabetyzm funkcjonalny to takie zjawisko, w którym osoba umie czytać i pisać, ale po przeczytaniu jakiegoś tekstu nie potrafi prawidłowo zrozumieć jego treści oraz umie pisać, ale jeżeli ma napisać dokładną relację z zdarzenia, w którym brała udział to nie potrafi opisać samodzielnie tego, co widziała i słyszała. Analfabeci funkcjonalni mają również trudności z wypełnianiem formularzy urzędowych i rozumieniem czytanych i podpisywanych umów albo z posługiwaniem się rozkładem jazdy PKP w celu ustalenia, jakie bilety kupić, aby dojechać z miasta A do B gdy nie ma bezpośredniego połączenia i trzeba zdecydować się na przesiadki i oczekiwanie na połączenia na pośrednich stacjach kolejowych. Uwaga nie mylić analfabetyzmu funkcjonalnego z dysleksją polegającą na niemożności opanowania np zasad ortografii ale świetnym opanowaniu i rozumieniu tekstów czytanych oraz posiadaniu łatwości precyzyjnego opisywania poznanych faktów.
Anty / 2006-08-25 12:39 / Bywalec forum
No to już wiadomo że te 7% analfabetów funkcjonalnych to między innymi rządzący tym krajem.
zZz / 83.6.243.* / 2006-08-24 17:44
Cóż - co prawda tylko połowa Twojego tekstu jest na temat ale masz dużo racji i dygresja choć pasuje tu jak pięść do nosa jest też w 100% poprawna
gjh1@op.pl / 217.116.100.* / 2006-08-24 16:17
Nie popieram jazdy PO PIJANEMU (zauważ różnicę!) ...ale
pomyslcie praworządni obywatele:

Czy to praworządne , że oskażyciel publiczny szuka przeciw obywatelowi KRUCZKÓW PRAWNYCH???
W wykonaniu obywatela przed sądem nazywaloby się to nagięciem/ obejściem a może NADUŻYCIEM prawa!!
Może to prawo trzeba i zmienić ale puki co NIKT NIE MA
PRAWA DO NARZUCANIA ORGANOM PAŃSTWA JEGO INTERPRETACJI to jest właśnie nadużycie prawa. TZW MORALNA słuszność tego nie uaprawiedliwia!!
wojcher / 2006-08-24 16:13 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Proponuję wykorzystać chociaż raz istniejący przepis mówiący o 2 latach pozbawienia wolności. Może mnie ktoś oświeci bo ja osobiście słyszałem o jednym rowerzyście recydywiście który poszedł za kratki na 7 dni. Przepis który nie jest egzekwowany można powiesić w ubikacji we wiadomym miejscu. Wtedy kara 100 lat paki nikogo nie odstarszy
x-trade / 194.4.130.* / 2006-08-24 15:56
Ciekawy jestem co zostanie uznane za jazdę po pijanemu. Czy np. 0.25 promila ?
Kero / 2006-08-24 10:29 / -
Czytając ten temat "wyskoczyła" u********* reklama.
Money powinien był być czystszy od innych portali sprzedających wszystko i wszędzie.

Te bzdety są denerujące a treść artykułu już mnie nie interesuje.

Czy o to chodzi?
Marqus / 217.8.162.* / 2006-08-24 10:12
nie jestem za jazdą po pijanemu , ale odrobina logiki by się przydała . W końcu jaka miałaby być kara "za spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym" ??? 36 lat ? Nie wspomnę już o tym że teoretycznie bardziej pijani Włosi czy NIemcy wcale nie powodują więcej wypadków. W Polsce - kilka % wypadków powodowanych jest przez pieszych - czy też mają iść na 12 lat ? A czy głupi policjant wyskakujący z radarem z krzaków - ( widziałem takiego idiotę na pasie - trawnika rozdzielającego A4 ) ewidentnie sprowadzający niebezpieczeństwo katastrofy - też pójdzie na 12 lat ???
rybka / 2006-08-24 10:19 / Tysiącznik na forum
A przebiegający na czerwonym świetle tuz przed samochodami? Przecież nie wiadomo, czy mogło to doprowadzić do lekkiej stłuczki dwóch samochodów, czy karambolu z wieloma ofiarami!
rybka / 2006-08-24 10:05 / Tysiącznik na forum
Prokuratorzy znaleźli kruczek ..........żeby nie wylecieć z pracy.
Wyślą takie bzdurne akty oskarżenia do sądów i przed swoim szefem są kryci.
W sądach i tak zapadną wyroki z kierowania po pijanemu, bo w przeważającej liczbie przypadków nic innego nie można kierowcy udowodnić.
bizon / 83.17.143.* / 2006-08-24 10:03
Mam nadzieję, że immunitet nie chroni w tej sprawie posłów i senatorów i będą traktowani równo wobec prawa - w tej sprawie przynajmniej.
Kierowca / 62.233.185.* / 2007-01-30 16:36
Bzdury straszne to trzeżwi kierowcy powodują więcej wypadków niż pijani może zakazmy jeżdzić trzeżwym
laluś / 141.129.1.* / 2007-10-16 05:09
dokładnie masz racje,miałem 053 promial ,byłem po jednym piwie ,lecz musiałem jechać do mdlejącej matki bo dzwoniła,no i stali,dostałem zawiasy ,grzywną,i na rok prawojazdy, zabrane,co spowodowało utrate pracy,pytam czy to jest normalne?
paparuk123 / 83.238.152.* / 2010-05-17 16:53
Alkoholizm to jest choroba! państwo udostępnia alkohol i musi się liczyć z wypadkami po pijaku! Skoro kierowca nie , może przewidzieć, że pijany za kółko wsiądzie to państwo musi przewidzieć, że jak się obywatel napije to taka sytuacja nastąpi! Testy dla odurzonych toksykomaniaków to koniecznie alkomat i testy na narkotyki!
Jeśli wypije się parę piw i jedzie bezwypadkowo to pijanym się nie jest i "urwanego filmu" nie ma. PIJAK się niczego nie wstydzi i pić musi cały czas- dlatego to choroba nieuleczalna jest! Z padaczką ludzie prawo jazdy dostają i leków nie biorą paląc nikotynę i pijąc alkohol razem z kawą! Promile to błędne badania zatrzymanego, który prowadzi pojazd mechaniczny, bo każdy ma inny metabolizm! Jedno piwko nie zaszkodzi! Ale co jak kierowca skłamie, że jednego browarka wypił, a rąbnął trzy np kilka godzin wcześniej i już wątrobiak przepalił promile?
Skoro władza pijana, prawnicy, prokuratorzy to i zwykłemu obywatelowi też, można pić - niczym z immunitetem! Jak się wypije 1 piwko i kilka jabłek zje, jabłecznika i soku jabłkowego to promile podskakują nagle i ferment we krwi się podbija kolosalnie!

Najnowsze wpisy