Na razie dokładnie realizuje się mój OPTYMISTYCZNY scenariusz nakreślomy krótko w niedzielę. Kto mnie posłuchał wyszedł dokładnie na lokalnej górce.
Specjalnie to podkreslam, bo sfora znów mi zarzuci, że jestem mądry po faktach, i znów będe musiał kopać sie z koniem.
A czy to już koniec korekty to zobaczymy, każdy wierzy w swoje kreski.
No i pamietaj privy, że jest jeden pozytyw tych spadków i odreagowania na dolcu. tak tak, nasz były postrach forumowy nie zrobi demolki w unionie, bo na swoim błędzie zarobił i jak nie jest chciwy to mógł już dziś zrealizować choć tę część, którą wrzucił "niechcący".
pozdrowienia u2mart, ty farciarzu :-)
Przyznaj się teraz, czym postraszyłeś chłopaków z uniona, że sie nawet górale z goldmana zlitowali nad ich marnym losem?