janlew nielogo
/ 89.77.157.* / 2009-05-18 21:36
Nie przejmuj się i zachowaj spokuj, w bessie to narmalne.
Indexy odpijąją po 50% wcześniejszychspadków,ale prawdziwy
idealista inwestor nie kupuje bo to są sztuczne wzrosy,
sztuczne, sztucznawe, no i na obrotach nie tych - a to
najważniejsze jest.
Chyba analizujesz obroty?
Słusznie, od paru sesji obroty na SP500 spadły do drastycznych nie widzianych od miesięcy poziomów. Podniecanie się procencikami niewiele pomoże jeśli są robione na małych obrotach. Zresztą dziś widać wyraźną słabość rynku, po dojściu do 2,5% cały czas cofa się do 2,3% (teraz nawet jak to piszę to przez chwilę był nawet niżej). Nie ma już kapitału, który mógłby pchnąć wyżej i mocniej indeksy.
Dziś są wzrosty bo po spadkowym tygodniu z tylko jedną sesją lekko wzrostową (i zresztą nieudaną, bo pod koniec realizacja zysków) taka należała się rynkowi.
U nas dziś też wzrosty zrobione najmniejszxymi obrotami od...... grudnia.
!!!!
Sytuacja stała się niezwykle patowa i interesująca. Nie ma już komu pakować akcji w rynek i pchać go wyżej.
Ale nie ma też ochoty do sprzedaży.
Tłum nadziany akcjami sto i czeka co się stanie. Widzi jednak, że chętnych na pchanie wyżej też już nie ma.
Co się stanie jak tłum ruszy do drzwi aby zrealizować zyski?Wiadomo.
Jak długo tłum będzie stał i patrzył tak długo nie spadnie zbyt mocno.
Bardzo interesująca sytuacja. Czekamy na rozwój wypadków.