max303
/ 2009-05-18 18:48
/
Pogromca naganiaczy i malkontentów
Zoellick: powrót światowej gospodarki na ścieżkę wzrostu możliwy pod koniec 2009 r.
(PAP, tm/18.05.2009, godz. 16:28)
Globalna gospodarka może wrócić na "ścieżkę wzrostu" pod koniec 2009 roku, albo w 2010 roku - powiedział w poniedziałek dziennikarzom szef Banku Światowego Robert B. Zoellick.
REKLAMA
Jego zdaniem, choć "wciąż będziemy świadkami spadku dynamiki PKB w światowej gospodarce", lecz "spadki te będą coraz mniejsze".
"Polska jest w lepszej pozycji niż inne kraje. Częściowo dzięki wydatkom konsumenckim, ale trzeba brać pod uwagę fakt, że jesteśmy w środku globalnego kryzysu, a polska gospodarka polega w dużej części na eksporcie" - zaznaczył szef BŚ.
Zoellick dodał, że dobrą pozycję Polski potwierdza otwarcie linii kredytowej przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy; ponadto - jak podkreślił - Polsce udało się w dużej mierze uniknąć ryzykownych pożyczek w obcej walucie.
SZef BŚ przestrzegł jednak, że choć Europa Środkowo-Wschodnia, a szczególnie Polska jest atrakcyjna jeśli chodzi o inwestycje zagranicznie, to jednak może "mieć do czynienia z krótkoterminowym wyschnięciem bezpośrednich inwestycji zagranicznych".
Prezes Banku Światowego rozmawiał w poniedziałek w Warszawie z prezesem Narodowego Banku Polskiego Sławomirem Skrzypkiem oraz ministrem finansów Jackiem Rostowskim. Wyjaśniając cel swojej wizyty, powiedział, że przyjechał omówić z polskim rządem "potencjalne ryzyka" dla polskiej gospodarki i to, jak BŚ może pomóc.
Rozmawiano m.in. o ok. 500 mln USD ewentualnej pożyczki dla PKO BP. "Dyskutowaliśmy o pożyczkach, które nie byłyby skierowane bezpośrednio do rządu, ale które mogłyby być gwarantowane przez rząd. Szczególnie istotna mogłaby być pożyczka dla PKO BP, związana z rozwojem małych i średnich przedsiębiorstw. To byłoby około 500 mln USD" - podkreślił szef BŚ.
"Jesteśmy tanim pożyczkodawcą, coraz trudniej w regionie pożyczyć pieniądze z rozsądnym oprocentowaniem" - podkreślił.
Tematem poniedziałkowych rozmów była również m.in. realizacja programu pożyczkowego dla Polski na reformy w wysokości 3,75 mld USD. Na spotkaniu z dziennikarzami Zoellick podkreślił, że Polska jest mniej więcej w połowie realizacji tego programu.