Zeus52
/ 2012-08-20 17:18
/
10-sięciotysiącznik na forum
Real...po raz pierwszy...dlatego w nocy spać jakoś nie mogłem.Z resztą,oczekiwałem na ciekawe wydarzenia,pisałem w niedzielę,że z Hiszpanii nadchodzą ciekawe głosy...właśnie na temat nieograniczonego skupu obligacji.Dzisiaj,niby dementi...tylko kto wierzy w dementi.No,sądząc po jazdach na ED i indeksach,to jednak spora grupa wierzy,że to nieprawda...cóż,w coś trzeba wierzyć.Jednak,uznawany za"mądrzejszy" rynek obligacji(hiszpańskie),jakoś nie wziął dementi poważnie.Na poważnie wziął skup obligacji.Po prostu,co by kto mówił,niezależnie jak wysoki stołek wygniata...to i tak można to między bajki włożyć.Skup i to nieograniczony wcześniej,czy później będzie,bo po prostu być musi...doszło do takiej sytuacji,że i tak jest nieunikniony.Czy Schaeuble,czy prezes Bundesbanku będą rozdzierali szaty..."po moim trupie!"...to nie ma żadnego znaczenia...nie są niezastąpieni.A więc"dodruk"będzie.I to bardziej"wcześniej",niż"później".Podobno jedyną miarą będzie spread
pomiędzy bundami,a rentownościami obligacji danego kraju,a poziom,dopuszczalna różnica w rentownościach,ma być ustalony właśnie podczas spotkania 8 września. Ale...na temat platformy...świetnie się spisuje.Dziś,od nocy był(i jest nadal)pierwszy,realny test.Teraz mogę sobie pozwolić na pisanie,bo przy poprzednim wpisie sytuacja była nieco na ostrzu noża...niby ED powinien pójść mocniej w górę,ale jak pisałem...nie wiem,a może tylko tak mi się wydaje.Teraz,gdy przeszedł,tam na dole widełki spreadu,ustawilem stopa(sztywnego) tuż powyżej...i tyle.Niech natura sama zrobi,co ma zrobić. Jak zjedzie,to stop jest tak ustawiony,że zawsze,chćby ta stówka i tak będzie zarobiona.Postanowiłem nie łasić się na każdy ruch,każde załamanie...i tak od nocy miałem fizycznie dość takich kombinacji.Po prostu,teraz siedzę,piszę...na piwku byłem...a co tam ED da,to się zobaczy.Jak mnie wybije,to stówka zostaje,drobne....ale przecież okazje są codziennie.Następnym razem może się trafi w całą,dzienną świecę,jak nie na ED,to na czym innym.A jak pójdzie ładnie...to i coś więcej się dziś trafi.Właśnie jakaś dzienna świeca...a może zostanę do jutra.Po co być pazernym,robić coś na siłę....okazja i cierpliwość...nie ten ruch,na tym walorze...o rany,tego dobra wszędzie pełno...samo wpada.Ale tak,a propos...teraz zerknąłem ED ładnie i stabilnie wędruje