200tys do zainwestowania na 5-10 lat
Witam
Posiadam 200tys zł do zainwestowania na 5-10 lat. Proszę doświadczone osoby o wskazówki w co i jak warto inwestować, a jakich działań unikać. Zależy mi na maxymalizacji zysku i jestem gotów na duże ryzyko.
Przeszedłem prawie wszystkie popularne "firmy doradcze" i prawie wszyscy "doradcy" nie próbują nawet obiektywnie ocenić i porównać dostępne możliwości, tylko proponują rozwiązania, od których mają największe prowizje. Doradcami najczęściej są młodzi gniewni po uczelni ekonomicznej (często SGH), którzy inwestycje znają tylko z podręczników, a polecają kredyty i inwestycje, które kazał im polecać pracodawca.
J.S.
/ 2007-11-17 19:49
/
Bywalec forum
kto wie moze juz jest teraz moment zeby stopniowo wchodzic w
akcje??!!
nie odrazu wszystko ale po troszeczku i nie wszystko
LdNek
/ 83.18.204.* / 2007-11-16 11:10
Na razie się wstrzymaj.
Proszę Pana, leżakowania pieniędzy nie polecam.
Mimo spadku na giełdzie, są fundusze w które warto inwestować, jak np. FUNDUSZ GWARANTOWANY czy ZRÓWNOWAŻONY.
Oferuję pomoc i rozwiązanie problemu.
Proszę o kontakt, jeśli Pan jest zainteresowany. Prześlę stosowne informacje lub proponuję rozmowę.
Fachowiec
krzysiek29
/ 2007-11-17 18:01
/
Uznany Gracz Giełdowy
a jaka ma pan oferte jako fachowiec
Proszę Pana ważne jest: na jak długi okres chce Pan inwestować pieniądze i w jakiej kwocie?
Fachowiec
krzysiek29
/ 2007-11-17 22:42
/
Uznany Gracz Giełdowy
troche znam sie na inwestowaniu i dziwie sie ze wyskakuje Pan z funduszem zrownowazonym lub gwarantowanym i zapewne dodatku pewnie Polski. zle Pan trafil na tym forum ludzie nie sa tacy glupi jak pan mysli
zdecydowanie się wstrzymaj - jeśli nie musisz nadganiać wiedzy jak napisałeś to... i tak się wstrzymaj.
Niepewność duża i mundrych za wiele nie ma a większość "zorientowanych" jednak pisze o dalszych spadkach - może nie tak drastycznych, ale jednak.
neslon
miki3d
/ 2007-11-16 16:43
/
Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Eno bez przesady z tym wstrzymywaniem się! Część kasy można na dzień dobry wrzucić w jakiś lepsiejszy fundusz obligacyjny - a co nich pracują. Kolejną część w jakiś fund hegde. A z resztą po trochu wchodzić w akcjyjne.
max1224
/ 83.29.229.* / 2007-11-16 11:17
słusznie i wykorzystaj ten czas na edukację im lepiej poznasz szanse możliwości wielkośc ryzyka i inne zagrożenia tym lepiej na przyszłość choć pewnie i tak za praktykę zapłacisz
Znam smak ryzyka i mam za sobą małe bankructwo w biznesie. Nie zabiło mnie, ale otrzeźwiło i mentalnie wzmocniło. Od pół roku próbuję się edukować czytając książki na temat inwestowania.
miki3d
/ 2007-11-16 11:34
/
Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Próbowałeś w Xelionie? Jeśli nie, odezwij się do mnie.
skoro jestes gotów na naprawdę duże ryzyko, a z tego co piszesz masz doświadczenia z ryzykiem. zawsze starałem się wspólpracować z ludzmi podobnego pokoruj, takimi którzy oczekują zysków ,lecz świadomi są ryzyka, eżeli byłbyś zaintersowana rozmową na temat ewentualnej wspólpracy napisz do mnie: bartosz.milewski@wp.pl . sądzę iż po wymianie doswiadczeń zaproponuje rozwiązanie które będzie ciebie satysfakcjonowało.
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i
poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie
odpowiedzialności.