Zeus52
/ 2010-06-24 23:05
/
10-sięciotysiącznik na forum
Dostałem od jednego z forumowiczów koment Pagacza. On fajnie pisze,podoba mi się jego sposób objaśniania tego,co widać na wykresach. Jednak mam parę rzeczy,których jakby nie zauważył. Zdarza się każdemu. Otóż on nadal uczepił się jakiejś lokalnej linii trendu i nie zauważa głównej. To właśnie ta,o której ciągle piszę. Główna. Od maximum,po pierwszym niższym szczycie(Jeszcze w kwietniu!!!). Później majowa pierwsza sesja,tak na dokładkę. Dlatego ciągle pisałem,że indeksy wymiękają przed tą linią,budując doji,albo szpulki. Mam nadzieję,że teraz chyba już każdy ją widzi,od szczytu,po doji 3 dni temu. Ona i równoległa do niej,tworzą ładny kanał spadkowy. I to zarówno na Staśku,jak i na DJIA. Teraz,po utworzeniu potwierdzonej"gwiazdy wieczornej"(Tego też Pagacz nie zauważył?), odbiliśmy się od górnej bandy....a kanał szeroki. Co do złota,to patrząc na skompilowany z eurodolarem wykres intra,widać że złoto nadal tańczy,jak eurodolar zagra. Na kompresji dziennej też wygląda to na prospadkową konsolidację. Powiedziałbym(choć na pewno tego nie chcę),że wykres aż się prosi o następną gromnicę. Ale to może być w obie strony,zarówno czarna,jak i biała. Pozostaje mieć nadzieję,że niedźwiedzie na gold zapamiętały nieudane próby ataku na naszą lokalną linię trendu i nie będą próbowały więcej,zostawiając pole dla byków. Cóż. Za dwa dni,bo wczoraj nie było wyników...podam średnią portfela ML5/ML6=20/80 :-0,43%. Da się przeżyć. Samego ML6 nie podaję,bo "zgroza!",jak w"Jądrze ciemności".