w 2011 w lipcu wig20 spadł o 400 pkt
wtedy tez przepowiadałeś hosse

I to rypsnął się w pięć dni...tydzień... I chyba wszystko w tym temacie.

Tak prawdę mówiąc,to hossa ma szanse trwać tak długo,jak długo kasa będzie pompowana w rynek.Dotąd,aż nie zacznie się delewarowanie.A jak długo to potrwa? No właśnie...tak długo,jak długo porametry gospodarcze się wyraźnie nie poprawią...czyli,w/g FED...2014/2015.Lepsze parametry,wzrost zatrudnienia,trwały wzrost PKB...brak zagrożenia recesją...wycofujemy kasę...i początek bessy na rynkach.Oczywiście to zacznie się z pewnym wyprzedzeniem.Czyli coś akurat przeciwnego,do tego co pisze Rybiński.On myśli,jak wielu z resztą,jak ekonomista.A oni na rynku pierwsi zostają w skarpetkach...a i to na dodatek dziurawych. :)

Gold już kończy spadki.Prawdopodobna ostatnia fala,czy raczej falka(a może tylko"W") w dół.Niedługo będzie gotowe do odpału.

Ja na razie nadal QUE2:99% portfela...co z resztą wszyscy wiedzą. Natomiast gold...to trzeba obserwować. Nie wiem,czy widziałeś wykres na macronext...ale jest prawie identycznie zrobiony,oznaczony,jak ten który Ci jakiś czas temu podesłałem. Z wyjątkiem tego błędu...luki,której w rzeczywistości tam nie ma. Jednak układ dotychczasowych fal(a zwłaszcza mniejszych podfal)sugeruje dwie opcje: albo teraz,po zrobieniu pewnego"luzu"ponad dolną bandą kanału spadkowego,nastąpi ruch w dół...następna fala spadkowa...mieszcząca się w kanale,nie naruszająca go...albo nastąpi po ruchu do górnej bandy...wtedy czeka nas fala spadkowa dużo większa,gdzieś do 1520$/ozt. Z resztą,o tych poziomach pisałem po raz pierwszy już z miesiąc temu...1520 docelowo,a po drodze 1620-30 jako pierwszy cel. Z lekkim niedowierzaniem wtedy o tym pisałem...ale gdy zobaczyłem,co się wyprawia na FRX...prawdopodobnie stawki depozytów na COMEX...co czyni grę na gold mało opłacalną i niepewną....oczywiście tajemnicą poliszynela jest to,że decydenci COMEX nawet nie pier...dną w sprawie zmiany stawek,bez wyraźnego polecenia,żądania zmiany przez Gminną Spółdzielnię...wniosek prosty. Goldman Sachs zawsze ma rację...a jak jej nie ma...patrz punkt pierwszy. Wystarczy polecenie dla COMEX-u. Pytanie...jaki poziom satysfakcjonuje G.S.? Zobaczymy,jeśli w trakcie godzin aktywności Jankesów złoto przestanie się osuwać,a zacznie rosnąć. Na razie kasa ma iść do pompowania akcji,a nie złota. To też ktoś sobie ustalił...poziomy do osiągnięcia."Więc nie będą nam bruździć,kierując kasę gdzie indziej"...tak pewnie myślą u Goldmana. I tak sterują rynkiem.

Cóż może i przyjdzie czas na załadowanie się weń?

Ja nic nie mówiłem o imieninach 22 grudnia...bo dzień wcześniej miał być koniec świata....nie mam na co narzekać...od 22 da się zrobić to w ramach jednej imprezy...:). . Maxowi z okazji jego święta życzę...przede wszystkim zdrowia. Zdrowia i miłości. Na resztę sam sobie zarobi dobrze inwestując. I oczywiście...to już życzenia dla wszystkich.... Oby czas tych świąt,ten czas spędzony w gronie najbliższych pozwolił wszystkim odetchnąć od codzienności,skupić się na sprawach naprawdę ważnych...na rodzinie,dzieciach,matkach,ojcach...i nie tylko...niech wszyscy będą dla siebie rodziną. Ściskam Was wszystkich! Wesołych Świąt.