Forum Forum nieruchomościRynek nieruchomości

275 mln zł na rekordową Rodzinę na swoim

275 mln zł na rekordową Rodzinę na swoim

Money.pl / 2010-01-28 07:26
Komentarze do wiadomości: 275 mln zł na rekordową Rodzinę na swoim.
Wyświetlaj:
pracownik dewelopera / 212.2.116.* / 2010-02-01 11:06
Jełopy! Dziekuje wam za wybor rzadzacych, najlepszych na jakich was stac. Siedze sobie u dewelopera na cieplej posadce, opychamy wam mieszkania po zawyzonych cenach, a w tym wszystkim pomaga zaprzyjazniony bank, nie za darmo - bo sami zawyzają koszt odsetek.

Rece precz od rodziny na swoim!

Inaczej bedzie trzeba ciąc koszty i na konto juz nie wplynie pieciocyfrowa kwota.
pracownik dewelopera / 212.2.116.* / 2010-02-01 11:14
aa, i jeszcze jedno,
jak was wyj...rzucą z roboty, bo pracodawca bedzie musial zaoszczedzic na podatki, a ja zdaze uzbierac pokazną sumkę oszczędnosci to se kupie drugie mieszkanie w rodzinie na swoim, tylko moje obecne bede musiał przepisac na córkę.

p.s.
wiecie co jest najwazniejsze w seksie od tylu? zeby byc z tylu jełopy!!!
proboszcz007 / 83.243.106.* / 2010-01-30 19:16
W mojej okolicy gdy nie było jeszcze tego programu, ceny mieszkań szły w dół co dawało nadzieję, że osiągną one w przewidywalnym czasie rozsądny poziom. Ale niestety, rząd podniósł max. próg cenowy metra kwadratowego do ok. 7 tys. W ślad za tym deweloperzy dostosowali swoje ceny do tego progu - i tak w mojej okolicy ceny z dnia na dzień wzrosły z 5,8 tys. do 6.9 tys.
esu / 78.8.156.* / 2010-01-28 15:40
Stąd nazwa tego programu. Komuna wraca szeroką ławą pod pozorem wolności i w pełnej chwale kapitalizmu na którym uwłaszczyli się apratczycy za to z dala od wolnego rynku i niskich podatków. Zresztą komuna nie może wracać bo nigdy się nie skończyła. Przecież nie było po 89 roku okresu kiedy nie trzeba było płacić na ZUS i NFZ.
Lubelanka / 212.182.114.* / 2010-01-28 15:26
Program sztuczny i dostępny dla nielicznych. Porównajcie sobie Bydgoszcz i Lublin jeśli chodzi o limity. Bez komentarza. Ściana wschodnia jest marginalizowana - a Program miał wspierać biednych Pewnie tak, ale "biednych" wedle kosmicznej definicji. Rodzina na swoim sztucznie blokuje spadek cen i pcha kasę w łapy deweloperów i banków. W Lublinie są najniższe zarobki (2 miejsce od końca w ogólnopolskich rankingach - średnie zarobki), a ceny mieszkań jak z kosmicznego ELDORADO...
Przecietnego mieszkańca Lublina stać po miesiącu pracy na 1/3 metra mieszkania (przedział cenowy 4300 PLN/metr do 6500 PLN/metr).
kaczordonald / 81.157.46.* / 2010-01-28 11:09
Po pierwszym roku splaty rodzina korzystajaca z programu "rodzina na swoim" ma splacone 1 METR MIESZKANIA, wplacajac do banku powiedzmy 15 000 PLN.

10 000 PLN z pieniedzy PODATNIKOW bierze w tym czasie bank i deweloper.Rodzina-kredytobiorca to tylko posrednik w przekazaniu tej gotowki.To sztuczne utrzymywanie cen mieszkan nie majacych w niczym oparcia.Krotkowzroczne dzialanie ktore jezeli nie doprowadzi do krachu sektora w przyszlosci,
to w najlepszym wypadku do wieloletniej stagnacji cenowej.Ale jak zawsze w polityce-biznesie liczy sie tu i teraz, czyli nachapmy sie a potem nie nasz problem.

Przy prawie niezauwazalnym realnym wzroscie plac takie dzialanie nie rozrusza budowlanki, poniewaz ceny wszystkiego sa jak w bogatych krajach EU a zarobki 3 krotnie nizsze.
Czy przy takim stanie rzeczy 10 lat wystarczy na zrownowazenie sil popytu i podazy ?-NIEKONIECZNIE.

O wiele lepiej dla gospodarki zeby rodzina kupila w srednim miescie mieszkanie BEZ DOPLATY za 3000 PLN W cenie metra.
Stormin / 91.212.223.* / 2010-01-28 10:18
Przez ten chory program rząd utrzymuje wysokie ceny mieszkań, finansując pośrednio banki i deweloperów. Program miał pomagać mniej zamożnym a okazuje się że ceny mieszkań są chore i takich osób na nie nie stać. Za to ci, którzy i tak mieliby pieniądze na mieszkanie biorą dopłatę. Z naszych podatków rząd wspomaga swoich kumpli w bankach i firmach dewleoperskich.
jakub2 / 79.162.68.* / 2010-01-28 23:42
Na uruchomienie miejsc pracy dla młodych , pieniędzy nie ma, ale na dopłaty dla bogatych to są,bo tylko ich jest stać na taki kredyt i korzystają na tym nie polskie banki . Polski przemysł się niszczy na rzecz chińskich niby tanich bubli, a jak sie już zniszczy to przyjdzie ktoś znów obcy z tak zwanym kapitałem w wysokości jednej symbolicznej złotówki i wykupi zgliszcza do reszty.
mises / 2010-01-28 10:33
Żaden program nie pomógł ludziom biednym. Jak rząd chce pomóc ludziom biednym to niech ustanowi kwotę wolną od podatku na poziomie 50k zł i zlikwiduje obowiązek ZUS. Wtedy okaże się, że każdy ma zdolność kredytową. Natomiast sytuacja na dziś wygląda tak, że ludzie biedni z podatków finansują wyższe marże banków i developerów.
antymises / 87.239.76.* / 2010-01-28 17:05
cytat]
Wtedy okaże się, że każdy ma zdolność kredytową.
Oprócz emerytów głupku.
Pilsener / 2010-01-28 09:37 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
A ja jestem ciekawy, ile z tych mieszkań będzie wynajmowanych np. studentom? To niemoralne dzielić ludzi na tych, którym przesługują dopłaty i tych którym nie przysługują a jedynym kryterium ma być zdolność i wiarygodność kredytowa - w tym programie biedni zrzucili się na kredyty dla bogatych, którzy najczęściej już mają po 2-3 mieszkania. Zarobią oczywiście developerzy i banki, które ustawę wylobbowały, zyskają nieliczni, którzy się załapali a stracą jak zwykle wszyscy podatnicy - ale o tym w tym kraju wciąż się nie mówi, nie mówi się o bezrobociu i biedzie tylko ile udało się zasponsorować komuś mieszkań - zresztą nic dziwnego, skutki są rozłożone na całą gospodarką i trudno zmierzalne, za to efekty widoczne w mediach, ilość kupionych głosów wyborców (za ich własne zresztą pieniądze) - bezcenna.
YS / 194.242.62.* / 2010-01-28 15:44
hmmm... że tak sie wtrącę.... - kredyt z dopłatą możliwy jest tylko dla kretytobiorcy, który nie posiada innej nieruchomości... to tak w kwestii wyprostowania tezy, iż Państwo zrzuca się na 2-3 mieszkania dla bogatych...
Teraz weź sobie człowieku i przejdź się do dowolnego banku i porównaj raty kredytów z dopłatami i bez dopłat - oczywiście najwieksze różnice są przy stosunkowo małych mieszkaniach - 50m, ale to była istota tego programu - mniej zamożni mogą pozwolić sobie ledwo na te najtańsze mieszkania - stąd największa dopłata...
jak rozumiem PiS to twoim zdaniem większe bagno niż PO skoro byli w stanie poddać się lobbingowi instytucji, które przywołałeś w swoim poście...
i jeszcze jedno - na emerytuy, renty, zasiłki dla bezrobotnych i inne zapomogi też się wszyscy zrzucamy - taka jest właśnie idea Państwa w moim rozumieniu - nie mylić z hasłem "by żyło się lepiej"... daleki jestm od tej formacji, ale wszystko wskazuje na to, że jest to na tą chwilę wybór mniejszego zła...
Pilsener / 2010-01-28 22:42 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
1. On oczywiście nie posiada, ale jego rodzina posiada! Mało masz sytuacji, że syn bierze kredyt a bogaty tatuś go poręcza i płaci? A tatuś już dwa mieszkania wynajmuje studentom - tak zaradni ludzie dorabiają się, podobnie jak rolnicy dzielą swoje gospodarstwa by znajomych wciągnąć do KRUS.
2. Wielkość mieszkania nie ma znaczenia - ZAWSZE największy popyt był i tak na najmniejsze.
3. Nie popieram żadnej partii, dla mnie PO to takie samo bagno jak PIS, winny jest system i dopóki ten się nie zmieni na lepsze nazwy partii mogą być dowolne.
4. Nie jest rolą państwa pomagać biednym czy oszczędzać na naszą starość - od tego są organizacje charytatywne, kościół, instytucje finansowe i firmy ubezpieczeniowe, które robią to lepiej a w dodatku taniej - idea państwa w moim rozumieniu to sprawna infrastruktura i administracja, a nie socjalny moloch. Państwo nie ma produkować czy ubezpieczać a jedynie zapewniać infrastrukturę i bezpieczeństwo obywateli, stać na straży demokracji i kapitalizmu.
moje_zdanie / 78.8.255.* / 2010-01-28 17:30

Teraz weź sobie człowieku i przejdź się do dowolnego banku i porównaj raty kredytów z dopłatami i
bez dopłat - oczywiście najwieksze różnice są przy stosunkowo małych mieszkaniach - 50m, ale to
była istota tego programu - mniej zamożni mogą pozwolić sobie ledwo na te najtańsze mieszkania -
stąd największa dopłata...

Skoro mniej zamożni nie mogą sobie pozwolić na mieszkanie to znaczy, że ich na nie zwyczajnie nie stać. Dopłaty to nic innego jak sztuczne kreowanie popytu. Gdyby dopłaty były takie super to nie powinniśmy poprzestawać na mieszkaniach. Można by zaproponować programy: "Rodzina przy swoim telewizorze" czy "Rodzina w swoim samochodzie". Pytanie tylko kto to wszystko sfinansuje?


i jeszcze jedno - na emerytuy, renty, zasiłki dla bezrobotnych i inne zapomogi też się wszyscy
zrzucamy - taka jest właśnie idea Państwa w moim rozumieniu

Fakt, że się zrzucamy na te rzeczy nie oznacza, że jest to właściwa idea Państwa.
kaczordonald / 81.145.105.* / 2010-01-29 09:13
Racja.Mniej zamozne (parcujace w pelnym wymiarze) godzin malzenstwo potrzebuje doplaty do KREDYTU zeby kupic male, najtansze mieszkanie.To rzeczywiscie szkodliwy program, podtrzymuje ceny z banki spekulacyjnej, doplaca do mieszkan po przeszacowanych cenach z pieniedzy podatnikow.Ceny mieszkan powinny bardziej odpowiadac sile nabywczej popytu, bez sztucznych doplat.To szkodliwe, a dorabiaja sie jak zwykle nieliczni, uprzywilejowani przez panstwo.
Pilsener / 2010-01-28 22:44 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Zgadza się, kto ma określać na jakie produkty czy usługi mają być dopłaty? To zwykła redystrybucja, która powinna być konstytucyjnie mocno ograniczona - nie jest rolą państwa decydować, na co obywatel czy przedsiębiorca ma wydawać swoje pieniądze, na co ma być popyt a na co podaż.
Cspostrzegawczy / 2010-01-28 09:53 / Tysiącznik na forum
w tym programie biedni zrzucili się na kredyty dla bogatych,
którzy najczęściej już mają po 2-3 mieszkania
????

Zarobią oczywiście developerzy ??? - będzie wiekszy popyt na miszkania, ale to przyczynie sie do rozwoju kraju, a zarobia tylko ci co buduja tanio - jest to ratunek przed krachem


Zarobią .. banki tak tu banki zarobia , bo powyższają marże dla tych kredytów, ale tu powinna zadziałac konkurencja, niestety niezbyt dobrze u nas to zadzałało

nie mówi się o bezrobociu i biedzie dzieki tej ustawie zatrzymano krach w nieruchomościach (taki wentyl bezpieczeństwa), co uratowało miejsca pracy wielu niezbyt wykwalifikowanym pracownikom

ilość kupionych głosów wyborców ...- bezcenna. ustawa jest PISowska i czy ty słyszysz, by PIS chwalił sie w mediach i promował sie na tym pomyśle ?

Ustawa ta spełniła swoje zadanie - pozwoliła młodym na wiekszą szanse na mieszkanie i wytłumiła spadek cen mieszkań
Pilsener / 2010-01-28 13:00 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Jaki krach w nieruchomościach? Bo developerzy musieliby obniżyć ceny i zwolnić paru pracowników to już krach? Jesteś za zwykymi ludźmi czy dużymi koncernami i bankami? Mamy kosztem zwykłych ludzi zapewniać zyski developerom, producentom samochodów, bankom i komu jeszcze? Bo inaczej co? Jak upadnie jakiś zapyziały deweloper to upadną kooperanci, potem ich kooperanci i tak cała gospodarka, tak, hahaha? Politycy Wam to wmawiają i łykacie to jak pelikany popierając różne "narodowe zrzutki na wielkie korporacje", bo jak upadnie taki fragles to nastanie dzień sądu i dlatego My mamy pokrywać koszty jego nieudolnego zarządzania czy ryzykownych inwestycji? Nie, nie i jeszcze raz NIE!

A ile osób straciło pracę lub nie może sobie pozwolić na własne m bo muszą finansować takie chore programy? Myślisz, że te 275 milionów to spadło z nieba? Ten program to nic innego jak podreperowanie sytuacji banków i deweloperów kosztem podatników i taki był jego cel, zwykli ludzie tylko na tym tracą, bo nigdy rząd nie odda tyle samo, ile zabrał w postaci podatków. I kto ma decydować o tym, kto ma otrzymywać rządowe wsparcie, jakie zakłady, branże czy sektory? Partia zapewne? Śmierdzi korupcją na lata świetlne, jest to nic innego jak dziki kapitalizm - model chiński i rosyjski.

Skoro wg Ciebie to takie elo, to zróbmy dopłaty na wszytko! Od bułki przennej po czołgi i śmigłowce - bezrobocie spadnie do zera i będziemy się rozwijać +30% rocznie, haha.
Cspostrzegawczy / 2010-01-28 15:25 / Tysiącznik na forum
nie zrozumiałeś, przeczytaj dokładnie komu naleza się dopłaty do mieszkania, nie wszystkim.

Program był stworzony w dwóch celach
- pomoc dla ludzi ktorym troche brakuje do pierwszego mieszkania
- ochrona rynku przed gwałtownym spadkiem i krachem w budownictwie

Ci ktorzy drogo buduja i tak nie znajda nabywców , bo cena będzie za wysoka, by załapać sie na program.

Na począku działania programu, gdy ceny mieszkań były zbyt wysokie program "Rodzina na swoim" praktycznie był martwy, dopiero uaktywnił sie gdy ceny mieszkań spadły.

Dalekowzroczność ustawodawców uchroniła nas przed kryzysem na rynku mieszkaniowym, co skutkuje tez innymi plusami np. zwiekszeniem PKB.
Pilsener / 2010-01-28 22:55 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
A Ty naiwnie sądzisz, że ten co bierze kredyt z dopłatą to "młody małżonek na dorobku marzący o własnym m"? W mojej klatce (nowe budownictwo) połowa mieszkań jest pod wynajem a 90% z nich kupiono na kredyt - myślisz, że trudno znaleźć kogoś z rodziny by wziął kredyt z dopłatą, który Ty spłacasz a potem wynajmiesz studentom? Być może część tych osób to ludzie, którym "trochę brakuje" na własne m, ale zdecydowana większość to spekulanci. Socjalizm właśnie dlatego zawsze przegra, bo zakłada, że większość to idioci - tymczasem idioci to zdecydowana mniejszość.

I nie mieszaj do tego PKB, zabrano gospodarce 0,02% by oddać może z 0,01% - dlatego właśnie Argentyna przegrała swoją szansę a pakiety tego typu były źródłem obecnego kryzysu i przekleństwem Japonii. Redystrybucja dochodu narodowego nie jest drogą do dobrobytu.
moje_zdanie / 78.8.255.* / 2010-01-28 17:04

nie zrozumiałeś, przeczytaj dokładnie komu naleza się dopłaty do mieszkania, nie
wszystkim.

Wszystkim za to się zabiera (w postaci podatków) by tym niektórym sprezentować dopłaty włączając banki i deweloperów. Uważasz, że to jest w porządku?


Program był stworzony w dwóch celach
- pomoc dla ludzi ktorym troche brakuje do pierwszego mieszkania
- ochrona rynku przed gwałtownym spadkiem i krachem w budownictwie

Jeżeli ludziom brakuje "trochę" pieniędzy tzn że nie stać ich na zakup mieszkania. Z drugiej strony, przy braku tego rządowego programu, ceny mogłyby spaść do poziomu akceptowalnego. Zapobieganie krachowi czy gwałtownemu spadkowi to nic innego jak tylko sztuczne podtrzymywanie cen na wysokim poziomie.

Takie programy mają jeden ukryty cel: ściągnąć z podatników pieniądze by przekazać je później wybranej, dobrze lobbującej grupie.


Ci ktorzy drogo buduja i tak nie znajda nabywców , bo cena będzie za wysoka, by załapać sie
na program.

Ci którzy drogo budują nie znajdą nabywców nawet jeśli tego programu nie będzie.


Dalekowzroczność ustawodawców uchroniła nas przed kryzysem na rynku mieszkaniowym, co
skutkuje tez innymi plusami np. zwiekszeniem PKB.

Sztuczne podtrzymywanie hossy prędzej czy później kończy się kryzysem. Im później tym ten kryzys jest gorszy.
kaczordonald / 81.157.46.* / 2010-01-28 11:15
Ustawa ta spełniła swoje zadanie - pozwoliła młodym na wiekszą szanse na mieszkanie i wytłumiła
spadek cen mieszkań

A ja myslalem ze spowolnila znacznie spadek sztucznie napompowanych cen mieszkan i dalej zadluza rodziny na cale zycie za 50m w bloku,gdzie prze wiekszosc czasu splacaja deweloperska marze i odsetki a nie mieszkanie.
Cspostrzegawczy / 2010-01-28 15:29 / Tysiącznik na forum
w grze rynkowej, zdaża się że rośnie popyt i wtedy ceny rosną, ale dla inwestorów produkujących liczy sie stabilnośc i zarówno gwałtowne wzrosty jak i spadki są szkodliwe.

Ustawa nie wspomaga przy raptownych wzrostach , a tłumi raptowne spadki, dlatego jest sukcesem.
moje_zdanie / 78.8.255.* / 2010-01-28 17:11

w grze rynkowej, zdaża się że rośnie popyt i wtedy ceny rosną, ale dla inwestorów
produkujących liczy sie stabilnośc i zarówno gwałtowne wzrosty jak i spadki są szkodliwe.

Dlatego też stabilność inwestorów jest ważniejsza nawet kosztem wszystkich podatników... Wszyscy mają dopłacać do wybranych. Tylko tych wszystkich nikt nie pyta o stabilność...
kaczordonald / 86.142.225.* / 2010-01-28 17:29
Rzeczywiscie.Jak ceny rosly szalenie, bez zadnego zastanowienia, a jeden idiota napedzal drugiego
to zaden inwestor nie protestowal,chociaz wiedzial ze to rypnie.A teraz plac mu podatniku zeby mial stabilny zarobek.
kaczordonald / 86.139.233.* / 2010-01-28 15:49
Na pewno chroni rodziny ktore w owczym pedzie kupily te same mieszkania, co 4 lata wczesniej tylko o 150% drozej.Przy raptownych spadkach z braku dodatkowych zabezpieczen banki rozprawily by sie z nimi szybko.Uwazam jednak ze w zadnym wypadku nie powinny byc podnoszone limity.
Ceny wciaz daleko odstaja od rzeczywistosci.

Co do wymiaru spolecznego moge sie zgodzic, ale podtrzymywanie takich cen to rowniez wada programu.
cs1 / 193.111.166.* / 2010-01-28 16:17
wartośc naszego majatku to głównie ceny nieruchomości, dlatego nie możemy rządać by spadały, gdyz przy i tak duzym spadku złotego nasze nieruchomosci sa tanie i zostaną wykupione i zostaniemy parobkami we własnym kraju
kaczordonald / 86.142.225.* / 2010-01-28 17:23
Nie zartuj.Mamy najdrozsze nieruchomosci w stosunku do zarobkow i nas samych na nie nie stac, we wlasnym kraju.Parobkami juz jestesmy, bo sprzedalismy wlasny przemysl i banki.

A nieruchomosci zagraniczni inwestorzy kupowali przed samym wzrostem, bo doskonale wiedzieli co sie stanie, zanim dowiedzial sie Kowalski, ktory teraz musi tyrac do konca zycia zeby splacic 50m
w bloku placac za 2,5 mieszkania lacznie z odsetkami i marza dewelopera.A za to male mieszkanie przeplaca na dzis 30% biorac pod uwage zarobki.

Kilka tysiecy Polakow placi dzis hipoteki w UK, a zamiar mieli w polsce.Dlaczego?
Wlasnie dlatego ze kupili za podobna cene, tyle ze przy 3 krotnie wyzszych zarobkach.
Kto umie popatrzec z dystansu nie da sie dymac.
galvin / 83.24.68.* / 2010-01-28 09:17
ja sie nie zalapalem niestety, bo oczywiscie mimo doplat, to banki plakaly, ze zdolnosc finansowa slaba, bo zarobki z faktur. szkoda slow.
123 789 / 77.253.97.* / 2010-01-28 09:05
Lobby deweloperów ma dużą siłę przebicia ... i zasobną kieszeń
squun / 77.113.117.* / 2010-01-28 08:32
Stare pokolenie okradło nas z mieszań a teraz okrada z emerytur, dość tego, dobrze że chociaż trochę państwo dopłaca młodym rodzinom !!!
PrawdaKtóraBoli / 89.187.232.* / 2010-01-28 07:35
ponieważ to ja płacę za sztuczne podtrzymywanie przy życiu sporej ilości deweloperów.
Gdyby nie ten chory program - zresztą wprowadzony w życie przez komunistyczny rząd pisokomuchów - ceny byłyby dzisiaj niższe. A na niższych cenach mogliby skorzystać wszyscy a nie tylko wybrani.

Serdecznie pozdrawiam "ciemny" lud pisowski, przy czym do słowa "ciemny" pełny copyright ma jacek kurski, jeden z najważniejszych "członków" pisokomuny.
residenzpalast / 83.5.167.* / 2010-01-28 12:36
Już do kanonów ekonomi przeszedł kawał: "Profesor pyta się na egzaminie studenta ekonomii: jaka jest recepta na sukces gospodarczy? odpowiedź: Robić wszystko odwrotnie niż PO. Dziękuję, zaliczył pan na szóstkę"
W grudniu odnotowaliśmy mniejszą liczbę transakcji. Indeks opiera się na 2864 umowach kupna-sprzedaży mieszkań,

KREDYTY HIPOTECZNE Pożyczając 200 tys. zł, po 30 latach trzeba oddać od 414 do 472 tys. z
http://biznes.onet.pl/kredyty-hipoteczne-wiekszosc-klientow-nie-wie-ile-,18543,1593020,1,prasa-detal

Już przy kredycie hipotecznym na 17 lat zapłacone odsetki mogą przekraczyć wysokość pożyczki.


Kto ma wracać szturmem? Ludzie którzy nawet przy
złagodzonym podejściu banków nie mają zdolności
kredytowej? Rynek został wydrenowany - kto chciał
kupić a miał zdolność - to kupił. Zostały
niedobitki które po takich cenach jakie się marzą
deweloperom - nie kupią.
Rynek wtórny jest pełen mieszkań kupionych "pod
wynajem" lub jako "inwestycja".
Te mieszkania nagle znikną?
Pewnie na kupno "apartamentów" mają się rzucić
ludzie z blokowisk PRL, bo to obciach mieszkać w
blokowisku. Tylko jak tu zmieniać siekierkę na
kijek i jeszcze do tego dopłacać słono? Zmienić
osiedle z zielenią i infrastrukturą na wygwizdów z
błotem między blokami?
Może bym i kupiła większe - ale w tej samej
okolicy. Tylko po co mam się zarzynać kredytem
skoro Babcia swojego dużego mieszkania nie ma
zamiaru zabierać do grobu ani przehulać, oprócz
mieszkanka jest jeszcze dom na tzw. prowincji
(dość nowy - 10 letni)

Do deweloperki nie dociera, że rynek "produkcji
mieszkań" może podlegać tym samym prawom co rynek
produkcji np. świniny a rynek spekulacji
mieszkaniami - tym samym prawom co rynek
spekulacji cebulkami tulipanów.
Tu załamanie rynku spekulacyjnego zbiegło się z
"dołkiem" popytu - więc to nie koniec spadków, tym
bardziej, że biznes jest biznes - ktoś nie chce
sprzedać już wybudowanych mieszkań po niższej
cenie, to znajdą się nowe firmy, które wybudują
korzystając ze spadku cen na materiały i robociznę
- czyli wybudują TANIEJ.
Rynek kształtują teraz ci, którzy mogą kupić ale
nie muszą. Niestety ci którzy muszą kupić, ale nie mogą - są
w ciężkiej sytuacji i tak długo jak ceny nie
spadną do ich możliwości nabywczych - rynku
kształtować nie będą.

REKOMENDACJA T KTORA WCHODZI TO 5% HARACZU DLA BANKU I WPLATA WLASNA 20%.. widze jak mlodzi wyjmuja kasiorke spod recznikow i poscieli i biegna do bankow zarzynac sie na 30lat! zapewne...zapewne..choc idiotow nie brakowalo i nie brakuje....
Elekto Devil / 83.3.13.* / 2010-01-28 09:46
dokładnie !!! Program miał pomóc bankom i deweloperom pół bankrutom.

Prawda jest taka że ten chory socjalistyczny program pomógł sprzedać bankom REKORDOWO WYSOKO oprocentowane kredyty.

Na koszt podatników oczywiście.

Socjalizm kosztuje.
squun / 77.113.117.* / 2010-01-28 08:28

ceny byłyby dzisiaj niższe


Gdyby nie ci nieudacznicy zmywaki to dopiero były by niższe ceny ! A dopłaty do kredytów to chociaż kropla w morzu dla młodego pokolenia okradanego ze wszystkiego przez poprzednie pokolenia!
socjalizm rządzi / 88.199.162.* / 2010-01-28 08:08
jak widać Platforma POpiera "słuszną" linie PiSiorów w.s. programu "develpoer na swoim", nic dziwnego w 2005 r. mieli razem tworzyć rząd tylko nie umieli się dogadać i podzielić bo dla PO-PiSowej hołoty Polska za mała była.
Binarek / 2010-01-28 09:02 / Tysiącznik na forum
Mylisz się ten program został gruntownie zmieniony w 2008 (zasady wyliczania stawek) dzięki czemu ludzie w końcu mogli korzystać z dopłat.
Cspostrzegawczy / 2010-01-28 10:00 / Tysiącznik na forum
to ty sie mylisz - jakie zrobili zmiany ???, a dopaty zależą od ceny średniej w regionie, i ustalane są co roku.
bdfge / 85.222.7.* / 2010-01-29 00:39
zmiana mnożnika przy ustalaniu limitów - doczytaj sobie

Najnowsze wpisy