Gosc1001
/ 82.24.148.* / 2012-08-02 22:35
Witaj Ciułacz. Dziękuję za pozdrowienia i wzajemnie odsyłam swoje. Niestety obawiam się, że kolega nie skojarzy kto to LL:)
Myślę, że ładnie wszystko napisałeś i ja nie mam nic do dodania. Jedynie podsunę subtelną wskazówkę, że rynek na dzień dzisiejszy zupełnie nie kwalifikuje się dla początkujących. To, co się na nim dzieje może przerosnąć nawet mocny umysł i trzeba uwazać. Oczywiście, ja mogę powtórzyć to, co nie raz już pisałem w ciągu ostatnich dni, że ryneki na świecie to trup, który codziennie dostaje nową dawkę adrenaliny, żeby uśmiechał się i udawał, że żyje. I chociaż zupełnie spokojnie powiem, że rynek to zdechlak i nie przekona mnie nawet, jeśli zostanie wydmuchany o 200 punktów wyżej, to w żadnym wypadku nie odważę się zaryzykować przewidzenia, kiedy nastąpi załamanie. I nie mam na myśli 50 puntowych spadków tylko wielokrotnie większe. Dlatego teraz dużo osób może zostać wywalone z rynku przez te zygzaki, które są rysowane sztucznie i zestawy wiadomości. W każdym razie zalecam ostrożność. 50 tysięcy można naprawdę rozmnożyć szybko ale w obecnym momencie równie łatwo będzie to stracić.
Ciułacz, bardzo spodobało mi się określenie lansowania wydmuszek. Pozwolę sobie go zapożyczać do użytku codziennego, jeśli nie masz nic przeciwko :).
Pozdrawiam serdecznie
LL