Zeus52
/ 2009-12-09 22:52
/
10-sięciotysiącznik na forum
Na to wygląda. Co prawda to zdołowanie wszystkiego,ostatnio ta akcja z ratingami....ale,cóż,sprawa jest rozwojowa,jakby powiedział prokurator. Na tym mogą jeszcze pojechać...ho,ho...jest tyle możliwości. Aż inwestorom to się znudzi,wtedy wymyślą coś innego. Jeśli grubasy chcą ruchu,bo zastój im nie służy to go wywołają. Ale to nie znaczy,że teraz chcą wszystko zdołować,aby do końca roku zrobić odpał. Tak może też być,tego nie da się wykluczyć,ale to nie jest konieczne. Gruby ma czas,gruby poczeka teraz na rozwój sytuacji. Dla niego nieistotne,w którą stronę. Aby tylko był ruch. Jeśli w dół to też dobrze,jeśli w górę...no cóż. Napisałem już,że po co gruby ma robić window dressing? Żeby sobie robić"pod górkę"? To ma sens przy słabych wynikach,bessie,ale teraz wyniki są dobre,a window dressing spowoduje wyższą bazę dla rozliczeń w przyszłym roku. Po co podnosić sobie poprzeczkę? Niczego nie wykłuczam,jednak w zaistniałej sytuacji obowiązującym założeniem staje się kierunek na południe. Z możliwością wzrostowych korekt. Zawsze możemy się też jeszcze doczołgać do Sylwestra na niezmienionym,albo nawet trochę pod koniec podciągniętym poziomie...a wtedy zwałkę zrobią w styczniu... Taka zmiana założeń wynika po prostu z tego,co widać na eurodolarze,surowcach...głównie ropa,bo miedź nadal w kanale,ale jak będzie nadal się wszystko sypać,to sama miedź przeca nie zdzierży...jakby powiedział baca.