Nawiązując do wczorajszych dywagacji Gabrika nad oporem 3444 na Z.
Dzisiaj zaobserwowałem przed otwarciem się kontraktów, że ktoś (najprawdopodobniej arbitraż) robił przymiarki dokładnie do tego pułapu. Można zatem wysnuć wniosek, że jest to bardzo ważny opór dla tego ktosia ze wzkazaniem na niełamanie go.
Mam takie niejasne przeczucie, że poniedziałek będzie jeszcze dniem byka ale od wtorku pałeczkę przejmie niedzwiedź. Oczywiście jak każde przeczucie może być błędne....
futurek_LOGO
/ 2006-12-09 20:50
/
Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
mowisz o TKO i poziomach do jakich wedrowal kurs ale jak sie przesledzi jak byly rolowane serie we wrzesniu to nie do konca 3444 moze stanowic opor a prosze mnie poprawic jezeli sie myle - podczas TKO to arbitraz nie interweniuje raczej KTOS
Morfeusz
/ 2006-12-10 00:19
/
Tysiącznik na forum
Nie wiem czy to robiłeś kiedyś ale poobserwuj dokładnie kurs kontraktów przed otwarciem przez okres co najmniej 2 tygodni i jeśli jesteś wnikliwy obserwator to sam dojdziesz do zaskakujących wniosków bo ja byłem zszokowany tym co odkryłem.!!!!!!
asd
/ 83.24.214.* / 2006-12-08 23:56
Rejestracja na beta testy-VIF.pl
Morfeusz
/ 2006-12-08 19:50
/
Tysiącznik na forum
Obligacje w USA dzisiaj poszły ostro w górę, więc we wtorek Ben Bernake prawdopodobnie zostawi stopy bez zmian i nagada jak to znowu o niebezpieczeństwie presji inflacyjnej i jeśli nie pojawi się w wypowiedziach jakakolwiek przesłanka do cięcia stóp w niedalekiej przyszłości to rynek akcji się zawiedzie i będzie to dobry powód do większej realizacji zysków w Stanach.
futurek_LOGO
/ 2006-12-09 21:26
/
Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
a jezeli o obligacjach mowa to na nasze zwykle popyt byl wiekszy o 100% z grubsza a obecnie jest juz 150% z tendencja zwyzkowa przy czym jesli wzrosna stopy proc. w przyszlym roku to jak to wam sie widzi :-)?
Morfeusz
/ 2006-12-08 22:13
/
Tysiącznik na forum
Ale ja jestem maniak jest sobota wieczór i zamiast zajmować się innymi sympatycznymi sprawami to myślę cały czas o giełdzie, tak wygląda chyba nałóg.
Dopatrzyłem się na wykresach dziennych kontraktów, że majowy spadek poprzedziła pewna charakterystyczna świeczuszka nazwana przez skośnookich wisielcem, a jaką świeczkę zobaczyłem dzisiaj po sesji no właśnie taką samą...
A propo wisielców widziałem takowych na własne oczy w Turcji tuż po stanie wojennym (ich stanie wojennym), ludzi wieszano za większe lub mniejsze przestępstwa przy drogach brrrr... u nich to był dopiero stan wojenny...., porównując nasz to była dziecinada (z całym szacunkiem dla osób którzy ucierpieli lub stracili bliskich w tym okresie)
dzisiaj nie widzę doji na dziennym?
tak moze wygladac nałóg, szczególnie że dzisiaj piątek ;)))))))))
Morfeusz
/ 2006-12-10 00:08
/
Tysiącznik na forum
Racja straciłem przez tę giełdę poczucie czasu..
Morfeusz
/ 2006-12-08 22:39
/
Tysiącznik na forum
A skoro tak się rozgadałem o stanie wojennym to muszę przytoczyć jeszcze jeden fakt z mojego w miarę barwnego życia. Parę dni przed naszym stanem wojennym byłem u znajomych na Węgrzech w Kaposzwarze (czy tam jak to się pisze), późno w nocy obudził mnie dziwny hałas , wyjrzałem przez okno. Zobaczyłem olbrzymią kolumnę wojsk, wozy opancerzone, ciężarówki z szczelnie zamkniętymi brezentami . Następnego dnia zapytałem znajomych o to co zobaczyłem, a oni na to że to ruscy jadą do nas do Polski i mówili, że tak już przez kilka nocy było.....Wtedy jeszcze byłem młody i nie zdawałem sobie sprawy z tego co zobaczyłem.
Morfeusz
/ 2006-12-08 22:44
/
Tysiącznik na forum
I jeszcze sobie pogadam - patrząc na sesję w USA a w szczególności na świeczki z tej sesji to widać utratę impetu strony popytowej, wzrosty jakby trochę bez przekonania.
strokuś
/ 2006-12-08 22:56
/
Uznany Bywalec forum i giełdy
zgadzam sie, ale to może trochę jeszcze potrwać - 1 do 3 tygodni
strokuś skracasz termin widzę i to sporo :-) ja dzis niestety cały prawie dzień wyjazdy i nawet nie miałem jeszcze czasu na wykresy ,widzę tylko e USA skończyli na plusach
strokuś
/ 2006-12-08 23:19
/
Uznany Bywalec forum i giełdy
2 dni temu napisałem, że w najbliższych tygodniach w20 będzie lepszy od nasdaq i że na przełomie roku spodziewam się spadków w USA i tym samym rozpoczęcia wtedy parotgodniowej korekty u nas
potem wzrosty i poważne spadki na wiosnę
także nic raczej nie skracam
chyba że chodzi Ci o okres typu 2 tygodnie - ale to jest w granicach błędu :-)
w przyszłym tygodniu dużo danych ze Stanów - do tej pory złe były lekceważone, ale to nie będzie trwać wiecznie
za 2 tygodnie istotne dane u nas
ja już się boję
a jeszcze żeby nie było ,wiem co pisałeś dwa dni temu :-) kogo jak kogo ale profesora się czyta
strokuś ja jakoś nie ale moim zdaniem na STS robi sie ciekawie(na EMA też) tym bardziej że analitycy profesionalni nie widzą negatywnych sygnałów.Oczywiście ja to jestem mały pikuś ale coś tam sobie mogę podumać.Powiem Ci że ja mam odczucie że raczej ten rekord 3347 pobijemy o więcej niż teraz ale jak obaj wiemy są chwile gdy pojawia się sytuacja ,która może zmienić wszystko w kilka minut (afera rozporkowa waluty wykręciła moment w drugą stronę)
strokuś
/ 2006-12-08 23:51
/
Uznany Bywalec forum i giełdy
jeśli chodzi o bicie rekordu to dla mnie poziomem docelowym jest ~3800, ale to już w przyszłym roku
jeśli mieliśmy diament (a niby był) to taki jest potencjalny zasięg tylko że potem był jeszcze mały diament i nie wiem czy on neguje pierwszy?
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i
poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie
odpowiedzialności.