I pewnie efekt tego że kiedyś była pewnie produkcja ściółkowa w gospodarstwach wiejskich.
Teraz to masówa z zakładach gdzie kura tylko ma jeść i jajko znosić.
Pamiętam (bardzo dawno temu) jak dziadek miał gospodarstwo i jajek szukałem w stodole:)))) To były czasy....ehhh
I tamte na pewno były większe niż obecne sprzedawane w marketach. Zapewne też dużo zdrowsze....