lokaty bankowe raczej nie sa konkurencją dla funduszy, one moga tylko po części zneutralizować inflację, nic poza tym. Kto da się na nie złapać, to frajer. Dużo lepszym rozwiązaniem są np. konta oszczędnościowe, oprocentowanie może minimalnie mniejsze, ale za to zostaje nam swoboda dysponowania gotowką i w każdej chwili mozna zmienic strategie inwestowania.
Jeśli chodzi o naszą kochaną GPW, to jakoś nie spodziewam się zieleni, będą spadki i to spore. Osobiście czekam na WIG 20 na poziomie 2500 i myślę, że to tylko kwestia czasu. Zbyt dużo negatywnego sentymentu, pogarszające się wyniki banków, spowolnienie nie tylko w USA, ale takze w UE nie daje powodów do optymizmu. Już trzy miesiące trwa miotanie się między 2800, a 3200, czas na porządne tapnięcie, a potem......mam nadzieję, że powoli w góre.